Kotlina Jeleniogórska: Świeradów przestaje być narciarskim kurortem
Aktualizacja: Czwartek, 26 stycznia 2006, 15:49
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Ponad 1200-metrowy orczyk jest w złym stanie technicznym. Z wyciągu wymontowano silnik, zdjęto linę i zdemontowano koło przewojowe. Urządzenie jest systematycznie rozkradane przez złodziei złomu.- Lina leży w trawie i rdzewieje. Obawiam się, że jeśli dewastacja będzie postępowała dozór techniczny nie wyda w przyszłych latach zezwolenia dopuszczającego wyciąg do użytku - martwi się burmistrz Zbigniew Szereniuk.Właściciel orczyka - prywatny przedsiębiorca, mimo składanych deklaracji nie zabezpieczył urządzenia. Niestety nie udało się nam z nim porozmawiać. Kontaktu z właścicielem nie ma też biuro informacji turystycznej w Świeradowie.- Wielokrotnie wysyłaliśmy do niego listy polecone z zapytaniem, co będzie z wyciągiem. Na żaden nie dostaliśmy odpowiedzi - mówi szefowa biura Dorota Marek - Miakienko.Równie trudno skontaktować się także z wykonawcami innej narciarskiej inwestycji, która miała ściągnąć do Świeradowa tysiące gości. W siedzibie spółki Kolej Gondolowa Stóg Izerski odpowiada jedynie automatyczna sekretarka, zaś jej prezes zmienił komórkę.Z ambitnych planów budowy tras narciarskich i kolei gondolowej na Stogu Izerskim na razie nie wyszło nic, choć firma przebrnęła przez administracyjne procedury związane z uzyskaniem pozwoleń. Postarano się między innymi o zgody na budowę dolnej stacji i wylesienie około 14 hektarów gruntów pod trasy zjazdowe. Wydano też operat wodny, który zezwala na czerpanie wody, przez system sztucznego naśnieżania, z Kwisy. Ze zdobyciem tego dokumentu było najwięcej problemów.- Poszczególne zezwolenia na budowę już zaczęły niestety wygasać - mówi burmistrz Szereniuk, który powoli traci już nadzieję na powstanie kolei gondolowej.Mimo to turyści nie tracą zainteresowania tą atrakcją. Oglądają mapę z przebiegiem kolei, która została wywieszona w oknach siedziby spółki.Według specjalistów zajmujących się branżą turystyczną, ze względu na ubogą ofertę narciarską Świeradów traci bardzo wiele. Pamiętają bowiem czasy, gdy wyciąg na Świeradowcu codziennie odwiedzały setki osób.Obecnie Świeradów może im zaoferować jedynie jeden 500-metrowy wyciąg na Kamieńcu (oświetlony i wyposażony w system sztucznego naśnieżania) oraz kilka malutkich wyciągów dla dzieci.