Czwartek, 1 maja
Imieniny: Filipa, Józefa
Czytających: 8347
Zalogowanych: 47
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Święty Franciszek oświecił majówkę z kotami – video

Niedziela, 17 maja 2009, 16:21
Aktualizacja: 20:16
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Święty Franciszek oświecił majówkę z kotami – video
Fot. TEJO
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Tłumy dzieci z rodzicami i rodzinami przybyły na rozpoczęcie dzisiejszej Majówki ze Zwierzakami. Do końca imprezy została zaledwie garstka widzów. Psy można było policzyć na palcach. Kotów było więcej, ale tych rasowych, bohaterów okolicznościowej wystawy.

Po raz pierwszy w 18-letniej historii Majówki ze Zwierzętami impreza nie odbyła się na placu Ratuszowym, ale na błoniach stadionu przy ulicy Złotniczej. W hali sportowej ulokowali się wystawcy z rasowymi kotami, których wystawa towarzyszyła piknikowi z czworonogami. – Oświecił nas święty Franciszek, bo jeszcze wczoraj były chmury, a dziś mamy piękną pogodę – mówiła ze sceny prezenterka.

Zaczęło się tradycyjnie od podziękowań dla działaczy, samorządowców i nauczycieli szczególnie wyróżniających się we wspieraniu akcji na rzecz zwierząt oraz Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i schroniska dla bezpańskich czworonogów. Wśród wyróżnionych potężnym pucharem znalazł się Michał Kasztelan, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. – W zasadzie to nagroda za to, co powinienem robić. To wyraz docenienia dla moich pracowników – mówił nieco speszony Michał Kasztelan.

Na trybunie stanęli: prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski, starosta Jacek Włodyga, poseł Marcin Zawiła, szef policji insp. Zbigniew Ciosmak. Nagrody wręczał przewodniczący rady miejskiej Hubert Papaj z Anną Ragiel, swoją zastępczynią oraz prezeską oddziału jeleniogórskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (organizatora festynu). Wszystko w obecności prezesa Zarządu Głównego TONZ Eugeniusza Ragiela.

Scena stała otworem dla przedszkolaków oraz uczniów, którzy - przed i po ceremonii otwarcia - wystąpili w bogatym programie artystycznym. Większość repertuaru dotyczyła relacji między człowiekiem a zwierzęciem. Choć nie zabrakło i piosenki poetyckiej oraz hip-hipowych, pomysłownych rytmów wydobytych nie z aparatury muzycznej, ale ze strun głosowych wykonawców z ZST "Mechanik".

Zwierząt na Majówce nie było zbyt dużo. "Zawiodły" zwłaszcza psy. Ich właściciele wybrali się zapewne do Cieplic na Karkonoską Wystawę Psów Rasowych. Za to kotów było pod dostatkiem, i to nie byle jakich, bo rasowych. Wszystko dzięki wystawie, która odbywała się w hali przy ul. Złotniczej równolegle z Majówką. Wśród klatek z rozmaitymi przedstawicielami kociej arystokracji kręciło się mnóstwo miłośników kotów. Zauważyliśmy Jadwigę Reder-Sadowską, miejską rzeczniczkę konsumentów, starostę Jacka Włodygę, który w domu ma aż cztery koty. Był też Janusz Nagórny z urzędu miejskiego, który z aparatem fotograficznym uwieczniał kocie oblicza. Fotografowania nie ułatwiały kratki klatek. Nie wszystkie koty chętnie pozowały. Najwięcej uwagi skupiał przepiękny norweski kot leśny z puszystym futrem.

Na zewnątrz trwały pokazy straży pożarnej i policji. Przyjechali też harleyowcy na swoich stalowych rumakach. Przedstawieni ze sceny jako wzór kultury na drodze i miłośnicy zwierząt, proponowali dzieciom przejażdżki na potężnych motocyklach. Uczniowie cieplickiej „trójki” - pod opieką Beaty Koniuszewskiej - sprzedawali rozmaite kamienie ozdobne zbierając w ten sposób środki na działalność szkolnego koła Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Trwał kolportaż okolicznościowej broszurki „Kicia i Azor”. Kuchnia wojskowa z gospodarstwa agroturystycznego „Kowalowe skały” zapraszała na grochówkę. Straż miejska zorganizowała miasteczko ruchu drogowego.

Na scenie cały czas trwały występy młodzieżowych zespołów muzycznych, niestety cieszące się coraz to słabszym zainteresowaniem, bo publiczność stopniowo opuszczała Majówkę. Festyn zakończył po godz. 15 recital grupy Incipit, której solistka Gabriela Kowalewska zaśpiewała swoją interpretację przeboju „Ale to już było i nie wróci więcej…” . Organizatorzy przekonują jednak, że Majówka wróci i to już za rok. – Postaramy się, aby nie odbywała się w tym samym terminie, co wystawa psów – zapowiedziała Anna Ragiel.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
302
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
35%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
15%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
25%
Różnie, to zależy od pory dnia
25%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Inne wydarzenia
Szalona walka z czasem "historyków"
 
Aktualności
Otwarcie Parku Rowerowego na osiedlu Czarne
 
Aktualności
Fontanna w Parku Norweskim jak nowa
 
Kultura
Maja Bogucka w jeleniogórskiej filharmonii
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group