Można zauważyć różnicę w zwyczajach bożonarodzeniowych tych sprzed kilkudziesięciu lat, a tymi kultywowanymi współcześnie. Różnice są zauważalne chociażby w sposobie dekorowania choinki. Anna i Barbara Bryniackie mówią, jak to kiedyś wyglądało.
- Tu mamy przykład bombki, która ma ponad 60 lat i pochodzi z czasu, kiedy na choinkach zapalano świeczki, wieszano zimne ognie, włosy anielskie – opowiada Anna Bryniacka, mieszkanka Jeleniej Góry. Jej mama Barbara Bryniacka dodaje: Wieszało się na niej jabłka, pierniki, cukierki, było wiele radości i uciechy. Choinka była ubierana nie tak jak dziś na kilka tygodni przed świętami, a w dzień Wigilii.
Mało kto wie jednak, że w polskiej tradycji sam zwyczaj ubierania choinki w wigilię pojawił się stosunkowo późno, ponieważ dopiero w XIX wieku. Początkowo strojenie choinki świątecznej w dzień wigilii zostało zapożyczone jedynie w dużych miastach w centrum kraju, bezpośrednio od kolonistów niemieckich w czasie zaborów. Dopiero z czasem zwyczaj ten rozpowszechnił się na zamożniejsze dwory w innych rejonach kraju.
Wybór choinek dziś jest ogromny. Pytanie, czym się kierować przy jej zakupie tak, aby nie obsypała się przed wigilią? – Najważniejsze, aby była świeża. To znaczy taka, która pachnie i ma pień, na którym znaleźć możemy ślady żywicy. Największą popularnością cieszy się w tym roku świerk. Jeśli będzie trzymany w wodzie, postoi równie długo jak we wcześniejszych latach chętnie kupowana jodła - mówi Patryk Waloszczyk, posiadający plantację choinek.
Różne trendy widać też w ubieraniu choinki świątecznej. Ogromny wybór ozdób, które możemy kupić na każdym rogu pozwala na przygotowanie takiej choinki, która w pełni odpowiada gustom jeleniogórzan. Ceny są zróżnicowane, małe drzewka możemy kupić za kwotę nie przekraczającą 50 zł, natomiast duże, wysokie drzewka to koszt ok. 100-150 zł.