Czwartek, 30 stycznia
Imieniny: Macieja, Martyny
Czytających: 12497
Zalogowanych: 95
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Szaleją nie tylko przy ratuszu. Małpi rozum po alkoholu

Wtorek, 25 stycznia 2011, 8:34
Aktualizacja: 8:36
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Szaleją nie tylko przy ratuszu. Małpi rozum po alkoholu
Za dnia spokojny plac Ratuszowy, nocą staje się areną rozmaitych poalkholowych ekcesów.
Fot. TEJO
W nocy z soboty na niedzielę około 40–letni mężczyzna, który wyszedł z jednego z pubów w Rynku, był tak pijany, że wpadł do niecki fontanny z rzeźbą Neptuna. W wydostaniu się pomagało mu dwóch równie pijanych mężczyzn. Kiedy udało się im wyciągnąć kolegę, pociągnęli go w stronę parkingu nie zauważywszy, że miał opuszczone spodnie.

O całym zajściu mieszkańcy Rynku powiadomili straż miejską. Mężczyźni poza problemem z utrzymaniem równowagi i nieobyczajnym zachowaniem, zakłócali ciszę nocną głośnymi krzykami. –To nie pierwsze tego typu zgłoszenie na Placu Ratuszowym. Wieczorami i nocami w każdą sobotę mamy po kilka lub kilkanaście skarg. Dzięki zamontowanemu monitoringowi nie dochodzi tu do pobić czy rozbojów, ale zakłócanie ciszy nocnej jest zjawiskiem nagminnym – mówi Artur Wilimek ze Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.

Strażnicy dodają, że w niemal wszystkich przypadkach takie zachowanie wiąże się z wcześniejszym wypiciem alkoholu w nadmiernych ilościach, czasami na granicy zagrożenia życia. Przyjmuje się, że śmiertelna dawka alkoholu we krwi to około 4 – 4,5 promila. Wielu dodaje żartobliwie, że nie dotyczy to Polaków i Rosjan. Coś w tym żarcie musi być, skoro podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, podaje nam przykłady zaprzeczenia tej reguły.

Jednym z nich jest zdarzenie z 12 stycznia br. z Kowar, gdzie zatrzymano stróża, który staranował swoim samochodem inny pojazd, po czym próbował odjechać. W chwili zatrzymania go przez policję miał ponad cztery promile alkoholu we krwi. Kiedy mężczyźnie zatrzymano samochód i wlepiono mandat, ten „z rozpaczy” poszedł do sklepu i kupił kolejną półlitrówkę, którą wypił w drodze do pracy.

Stróż ostatecznie trafił na policyjny dołek po zgłoszeniu pracodawcy. W Mysłakowicach natomiast policja zatrzymała rowerzystę, który próbował jechać rowerem mając 4,5 promila alkoholu we krwi. Rekordową ilość procentów, ponad 5 promili, miał natomiast bezdomny, którego znaleziono na jednej z ulic w Jeleniej Górze.

Andrzej Marchowski z Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej wyjaśnia, że w ostatnich latach zmienił się sposób picia alkoholu.
– Z wielu przeprowadzanych badań wynika, że obecnie większość ludzi pracuje przez cały tydzień na bardzo wysokich obrotach. Jedynym czasem na odpoczynek jest natomiast weekend. Ludzie chcą odpoczywać w przyspieszony sposób, tak, by odreagować od całego tygodnia pracy, „zresetować sobie mózg”. Do tego wykorzystują często coraz bardziej powszechne dopalacze, narkotyki miękkie czy ogólnie dostępny alkohol. Takie zachowanie jest pewnym trendem, ale w całej Polsce, a nie tylko w Jeleniej Górze – mówi Andrzej Marchowski z Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.

Specjalista podkreśla, że ilość zgłoszeń do straży miejskiej i policji wiąże się też ze zmianą mentalności otoczenia. – Ludzie czują się bardziej odpowiedzialni za to, co dzieje się obok nich. Coraz częściej zgłaszane są sprawy pijanych rodziców zajmujących się małymi dziećmi czy prowadzenie aut przez nietrzeźwych kierowców. Nie pozostają również obojętni na takie zdarzenia, jak upadek mężczyzny do niecki, który mógł się zakończyć tragicznie, czy nieobyczajne zachowania. Jest to pozytywne zjawisko, bo jak się okazuje pod wpływem alkoholu ludzie są skłonni do wielu rzeczy, jak np. nagłośniony w ostatnim czasie przypadek uwiązania psa linką holowniczą do samochodu i ciąganie go do chwili, aż nie urwie się mu głowa. Z drugiej strony takie zgłoszenie może czasami uratować życie niejednemu nietrzeźwemu, który pozostawiony samemu sobie może w drodze do domu stracić życie, np. podczas upadku – mówi Andrzej Marchowski.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy wrzucileś/aś coś do puszki WOŚP?

Oddanych
głosów
700
Tak
57%
Nie
32%
Pomagam potrzebującym w inny sposób
10%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Kto stoi za Putinem, kto podejmuje decyzje na Kremlu?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Kiedyś tędy się szło do kościoła, a dzisiaj na zakupy
 
Aktualności
Kopaniec – wygaszanie szkoły
 
112
Wypadek koło Aniluxu
 
Kryminał
Plantacja marychy na babcinym strychu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group