Tuż przed godz. 23 w piątek doszło do dramatycznego i tragicznego w skutkach zdarzenia na przejeździe kolejowym w Żarowie. Dwaj mężczyźni wpadli pod jadący z niewielką prędkością pociąg. Jeden z nich zmarł w karetce, drugi zaraz po przewiezieniu do szpitala. Na torach z nieustalonych jeszcze przyczyn znaleźli się dwaj mężczyźni po czterdziestce. Pociąg uderzył w nich. Jednemu obciął nogi, drugiego potrącił. Maszynista wyhamował, a pasażerowie rzucili się, aby udzielić rannym pomocy. Ratowniczka medyczna jadąca z dziećmi na kolonię nad morze opatrywała jednego z mężczyzn.
- Nogę tego mężczyzny znalazłem dwadzieścia metrów od miejsca, w którym doszło do zdarzenia – powiedział nam podróżny z Wrocławia.
Pogotowie zabrało poszkodowanych do świdnickiego szpitala Latawiec. Niestety – jeden z nich zmarł w karetce, drugi zaraz po przyjeździe do szpitala. Przyczyną śmierci prawdopodobnie były obrażenia wielonarządowe, ale dokładne przyczyny zgonów wyjaśni sekcja zwłok.
Więcej na temat wypadku – fotogaleria i film z miejsca tragedii: tutaj.