Tragiczny wypadek w Świdnicy, gdzie zbyt wysoki autokar uderzył dachem w wiadukt. Do szpitala trafiły 24 osoby w tym 21 dzieci. Szóstka z nich tuż po wypadku straciła przytomność. Trzej opiekunowie są w stanie ciężkim, jedno dziecko z urazem czaszki przetransportowano śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu.
Dzieci jechały na wycieczkę do teatru, w sumie 45 dzieci i 3 opiekunów. Zdaniem policji kierowca autobusu zlekceważył oznakowania i pojechał drogą pod zbyt niski wiadukt. Wiadomo też ze droga była dobrze oznakowana. Dlaczego kierowca wybrał taką drogę - na razie nie wiadomo. Wiadomo jedynie, ze siła uderzenia była tak duża, że dach został niemal do połowy ścięty, a jedna z siedzących z przodu osób wypadła przez szybę.
Sprawę bada policja i prokuratura.