Środa, 27 listopada
Imieniny: Waleriana, Maksymiliana
Czytających: 13124
Zalogowanych: 92
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Trzeba pomóc Karolinie

Środa, 27 listopada 2024, 17:10
Autor: MJr
Jelenia Góra: Trzeba pomóc Karolinie
Diagnoza spadła na 24-letnią Karolinę i jej rodzinę jak grom z jasnego nieba. Nowotwór kości. Teraz potrzebują pieniędzy na leczenie i proszą Czytelników o wsparcie.

Karolina ma 24 lata i mieszka w Jeleniej Górze. Do lipca jej życie toczyło się normalnym tempem. Była skoncentrowana na pracy, rodzinie i realizacji marzeń. I wtedy pojawiły się kłopoty...

Zaczęło ją coś boleć na wysokości bioder. Kolejni lekarze stwierdzali, że to rwa kulszowa (potocznie korzonki) i na to dawali leki, które nie pomagały.

- Po długich 4 miesiącach w strasznych bólach i cierpieniu, od wizyt od jednego lekarza do drugiego, w końcu udało nam się dostać do dobrego ortopedy, który natychmiast skierował Karolinę na rezonans miednicy - opowiada mama Karoliny.

Wynik rezonansu - duża zmiana guzowata ok. 10 cm i odpowiada w pierwszej kolejności rzadkiemu mięsakowi.

Szok

To był szok dla wszystkich. Karolina została skierowana na konsultacje do Narodowego Instutu Onkologii w Warszawie, ponieważ tam leczą tak bardzo rzadkie nowotwory. Druga wizyta, biopsja i kolejne oczekiwanie na wynik.

I wtedy nadszedł kolejny szok dla wszystkich. Wynik histopatologiczny - nowotwór złośliwy w 4 stadium kostniakomięsak chrzęstnotwórczy osteosarcoma nowotwór złośliwy kości i chrząstki stawowej kończyn - nieoperacyjny.

Świat zawalił się całej rodzinie Karoliny

Obecnie dziewczyna jest po 2-dniowej ciężkiej chemioterapii w Narodowym Instytucie Onkologi w Warszawie.

Czeka ją bardzo długa i bardzo ciężka walka, w której nie zamierza się poddać.

Duże koszty

Teraz największymi kosztami są koszty leków, dojazdów, zakwaterowania, sprzętu medycznego.
- Już teraz wiem, że nie starczy nam funduszy na skuteczną walkę z ciężką chorobą nowotworową Karolinki - mówi mama dziewczyny.

- Choroba wtargnęła do naszego życia niespodziewanie, zmieniła nasze priorytety - dodaje.

Jak mówi, choroba nie zdoła odebrać Karolince marzeń - wciąż chce pracować, zdobywać wiedzę, cieszyć się rodziną, przyjaciółmi oraz poznawać świat. Chce z całych sił żyć i móc cieszyć się życiem.

W tym tak bardzo trudnym momencie dla rodziny, największym pragnieniem jest pozytywne zakończenie leczenia i powrót do zdrowia Karoliny.

I każdy może w tym pomóc wspierając zrzutkę.

Twoja reakcja na artykuł?

1
2%
Cieszy
1
2%
Hahaha
0
0%
Nudzi
39
85%
Smuci
0
0%
Złości
5
11%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Komentarze (1)

SKOMENTUJ
Tylko zalogowani użytkownicy mogą komentować ten artykuł. Zaloguj się.

Czytaj również

Sonda

Ile mandatów dostałaś/eś w swoim życiu?

Oddanych
głosów
645
Ani jednego
32%
Jeden mandat
24%
Kilka
38%
Kilkanaście
3%
Dużo - mam wyjątkowego pecha
3%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Putin i jego nowa doktryna nuklearna
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Jelonka wczoraj
Zamek Czocha i wojny
 
Aktualności
Droga 366 – "kukułcze jajo" dla powiatu?
 
Aktualności
20 milionów strat w Jeżowie
 
Aktualności
Znika stacja paliw przy Grunwaldzkiej

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group