Do zdarzenia doszło 23 kwietnia przed jednym z barów w Zawidowie. Tego dnia obaj mężczyźni wraz z grupą swoich rodaków przez kilka godzin pili w nim alkohol. Około godz. 1.00 po północy doszło do przepychanki przed wejściem do lokalu. W jej trakcie, jak ustaliła prokuratura na podstawie zapisu z kamer monitoringu, Oleksander I. uderzył pięścią w głowę Mykolę D., a następnie gdy ten upadł na chodnik jeszcze dwa razy uderzył leżącego. W wyniku tych ciosów mężczyzna doznał rozległych urazów głowy, między innymi stłuczenia mózgu i krwiaków śródczaszkowych, które zagrażały jego życiu. Ukrainiec trafił na odział neurochirurgiczny szpitala w Legnicy, gdzie 17 czerwca zmarł.
Sprawca śmiertelnego pobicia początkowo nie przyznawał się do winy, jednak potem gdy jego ofiara zmarła w szpitalu, przyznał się do winy. Wyraził też skruchę za popełniony czyn. Jako, że okoliczności zdarzenia nie budziły wątpliwości, a wina oskarżonego była bezsporna wyrok zapadł po jednym posiedzeniu sądu Na poczet kary zaliczono skazanemu okres tymczasowego aresztowania. Oleksaner I. ma też zapłacić na rzecz syna śmiertelnie pobitego mężczyzny nawiązkę w wysokości pięć tysięcy złotych.