Pierwsze starcie oby drużyn miało być hitem rundy, bowiem wówczas obie ekipy miały na swoim koncie komplet zwycięstw, jednak z powodów zdrowotnych do Kalisza pojechały niemal same juniorki i mecz zakończył się klęską jeleniogórzanek. W rewanżu trenerka Samadova również nie mogła skorzystać ze wszystkich zawodniczek, zabrakło przede wszystkim Sabiny Kobzar-Witczak (kontuzja), a kilka dziewczyn grało z innymi problemami zdrowotnymi, więc nie były optymalnie przygotowane. Mimo to, walka momentami była i nawet w drugiej połowie Karkonosze dochodziły do rywalek na dystans 5 bramek, co mogło dawać nadzieję na lepszy rezultat. Ostatecznie liderki z Kalisza wygrały pewnie, a w ich szeregach mogliśmy zobaczyć powracającą po kilku latach przerwy od ligowego grania - Iwonę Niedźwiedź.
MKS Karkonosze Jelenia Góra – SWWS Energa Szczypiorno Kalisz 21:30 (11:19)
Karkonosze: Wierzbicka, Gozdowska – Załoga 8, Mazurkiewicz 7, Los 3, Wołoszczak 2, Jarosz 1, Domin, Gałuszka, Napieraj, Tsekhus.
Szczypiorno: Prudzienica, Bielak, Falińska – Jałoszewska 10, Wilczek 8, Miłek 6, Gajos 4, Kucharska 1, Stanisławczyk 1, Czapracka, Moskal-Giel, Niedźwiedź.
Widzów: 200.