Nawet za bałagan i facetów w białych skarpetkach i sandałach są gotowi miłować Ojczyznę ci, którzy wzięli udział w dzisiejszym happeningu Rady Młodych Wspólnego Miasta zorganizowanym w Dniu Flagi Narodowej.
Biało-czerwono zrobiło się dziś nie tylko na budynkach, w większości ozdobionych flagami w narodowych barwach z racji dzisiejszego święta i jutrzejszej rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Polskie kolory zdominowały fragment traktu śródmiejskiego. To młodzi ludzie kleili najdłuższą z możliwych flag z białych i czerwonych kartek, na których poproszeni o deklaracje przechodnie zapisywali, z jakiego powodu kochają Polskę.
Odpowiedzi były przeróżne. Za morza i lasy, za Kowary, za mamę, za prezydentów, za Naszą Klasę, za alkohol, za bigos, za bajki, za Wodeckiego, za Kraków, za Koralgola, za fajnych ludzi, za jabłonie. – Za bałagan – czytamy na jednej z karteczek. Na innej ktoś wyjaśnia, że kocha Polskę za „facetów w białych skarpetkach i sandałach”.
To już druga edycja tej akcji, której siłą sprawczą są młodzi jeleniogórzanie z Pawłami: Gluzą i Ćwiąkało na czele. Rok temu podobny happening miał miejsce na placu Ratuszowym. Tym razem wybrano ulicę 1 Maja. Chyba lepiej, bo długość flagi w perspektywie traktu wyglądała imponująco. Kiedy opuszczaliśmy młodzież około godz. 13, do zapełniania było jeszcze kilkanaście metrów sznurka.
Młodzież organizuje także koncert z jutrzejszego święta. Odbędzie się on wieczorem w Karkonoskim Salonie Sztuki przy restauracji Orient Ekspress na jeleniogórskim dworcu głównym.
