Podczas zajęć poruszano temat własnego charakteru, a także nabytych cech. Trzeba podkreślić, że wszyscy są wychowawcami jednocześnie wzajemnie się wychowując. Jednak nie tylko rodzice, czy nauczyciele mogą wziąć udział w cyklu spotkań, ale każdy zainteresowany poznaniem tradycyjnych sposobów wychowawczych.
Podczas ośmiu, trzyipółgodzinnych spotkań, które będą się odbywać w drugi i czwarty czwartek miesiąca można wziąć udział zarówno w wykładach, jak i w warsztatach prowadzonych przez małżeństwo psychologów Małgorzatę i Henryka Jarosiewiczów. To oni stworzyli ideę Akademii Umiejętności Wychowania i jeżdżą z nią po całej Polsce.
- To już 15 edycja Akademii Wychowania, którą prowadzimy nie tylko we Wrocławiu, ale również z Legnicy, Bolesławcu itp. Zauważamy potrzebę odnowienia klasycznej myśli o wychowaniu. Rodzice mają nieraz trafne intuicje, ale jednocześnie zalew różnych myśli modnych okresowo na temat wychowania, przez które wątpi się w słuszność drogi klasycznego postępowania.
- Wraz z żoną mamy piątkę dzieci i oboje sądzimy, że najwięcej dobrych treści jest w klasycznych sposobach wychowawczych, czyli w szkole tzw. lwowsko-warszawskiej. Pierwszy wykład był na temat samego pojęcia wychowania prof. Kazimierza Twardowskiego. Oczywiście sposoby te musimy dopasować do współczesnych czasów. Wychowanie jest dojrzewaniem woli, a najważniejsze w nim to uczestnictwo jednostki w grupie – powiedział Henryk Jaroszewicz, prowadzący zajęcia.
Organizatorem akademii jest Karkonoskie Stowarzyszenie Edukacyjne u Erazma i Pankracego, którego celem jest promowanie szeroko rozumianej edukacji katolickiej. – Chcemy wspierać wychowawców, nauczycieli i rodziców w promowaniu wartości chrześcijańskich w codziennym życiu. Odbyły się już: konferencja naukowa „Misja szkoły w integralnym wychowaniu dziecka” i konferencja z okazji stulecia harcerstwa w Polsce. Organizowaliśmy również ognisko patriotyzmu 11 listopada. We wrześniu ruszymy z gimnazjum katolickim. Mamy nadzieję, że uda nam się także otworzyć szkołę podstawową – powiedziała Małgorzata Bak z Karkonoskiego Stowarzyszenia Edukacyjnego u Erazma i Pankracego.