W 2014 roku Oskar stoczył pierwszą walkę w kat. wagowej 56 kg podczas pokazowej gali bokserskiej w Darłówku. W tym samym roku, po siedmiu miesiącach trenowania, osiągnął wicemistrzostwo Polski w kategorii wagowej lekkopółśredniej (62 kg).
Kontuzja i problemy prywatne wyeliminowały sportowca ze startu w mistrzostwach Polski w 2015 roku podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Grudziądzu.
Rok 2016 zapowiadał się problemowo, dwie kontuzje odsunęły Oskara od startów na prawie pół roku. Kiedy zakończyły się problemy zdrowotne, zaczął bardzo ciężko trenować, wylewając hektolitry potu, krwi i łez, by spełnić jedno ze swoich marzeń – zdobyć mistrzostwo Polski. Przed Ogólnopolską Olimpiadą Młodzieży czekały Oskara wówczas jeszcze trzy walki: kolejno z v-ce mistrzem Dolnego Śląska, z mistrzem Dolnego Śląska oraz z mistrzem Niemiec.
Wszystkie trzy walki wygrał, co dało mu przepustkę do udziału w mistrzostwach Polski. Stoczył cztery pojedynki, z czego trzy wygrał przed czasem. Po tym sukcesie został okrzyknięty najlepszym zawodnikiem w kraju, w kategorii wiekowej junior młodszy.
Po dłuższej przerwie od boksu wyjechał na obóz do Darłówka, na którym miał zaszczyt trenować z takimi osobami, jak: Rafał Jackiewicz - były mistrz Europy w boksie zawodowym, Jordan Kuliński - były olimpijczyk Marcus Corley - były mistrz swiata organizacji WBO, Karolina Łukasik - mistrzyni świata.
Podczas pobytu w Usti nad Łabą w Czechach uczestniczył wraz z kadrą narodową w turnieju organizowanym przez Komitet Olimpijski pod nazwą "Nadzieje olimpijskie". Tam stoczył dwa ciężkie pojedynki z reprezentantami kadry narodowej Czech i w obu pojedynkach zwyciężył.
Rok 2017 to dla młodego sportowca kolejne wyzwania i zmagania - mistrzostwa Europy. - Całą pracę kieruję na udział w Olimpiadzie w 2020 r. - mówi młody bokser.