Fragmentaryczne odnawianie secesyjnych kamienic przy jednej z najpiękniejszych a zarazem najbardziej zaniedbanych ulic jeleniogórskich nie jest zjawiskiem nowym. Firmy, które na parterach budynków prowadzą działalność, chcą zadbać o estetykę i odnawiają część elewacji. Niestety – reszta się sypie, a i z dopasowaniem koloru bywa różnie. Nie zawsze bowiem ten wybrany przez remontujących komponuje się z resztą.
Na kompleksowy remont całej zabudowy al. Wojska Polskiego miasto nie ma środków. Pieniędzy nie mają też wspólnoty lokatorskie, które są gospodarzami wielu budynków. – Mogę powiedzieć z całą pewnością, że w przyszłym roku rozpoczynamy rewitalizację – zapowiedziała jesienią ubiegłego roku Zofia Czernow, wówczas zastępczyni prezydenta miasta, która prowadziła konsultacje. Samorząd zamierzał pozyskać pieniądze z kredytów bankowych i różnych funduszy.