Urządzenie miało poskromić piratów drogowych, tymczasem zainteresowało miejscowych wandali. Ci zrobili „swoje” sprejową farbą i czują się bezkarni. A skrzynka na fotoradar pozostaje póki co bezużyteczna.
W całej Jeleniej Górze w minionym tygodniu ustawiono kilka takich „pojemników”. Nie w każdym jest urządzenie mierzące prędkość i robiące pamiątkowe „pocztówki” tym, którzy złamią przepisy.
Część z takich skrzynek działa na kierowców jako postrach, bo nie wiadomo, w której fotoradar akurat jest. Włożony do tej, która stoi przy ulicy Wrocławskiej, na pewno nie spełni swojego zadania.
Ciekawe, czy sumienia chuliganów odpowiedzialnych za zniszczenie pojemnika, skruszyłby wypadek, który może wydarzyć się w tym miejscu wskutek nadmiernej prędkości? Można wątpić, czy sprawcy aktu wandalizmu jeszcze jakiekolwiek sumienie mają.