Jelenia Góra: W Norwidzie było o pieniądzach i doborze repertuaru
Aktualizacja: 11:41
Autor: UM
Dyrektor Teatru Bogdan Koca omówił m.in. sprawy finansowe i organizacyjne, a z relacji wynikało, że poprzedni okres Teatr zamknął 165 spektaklami, w których uczestniczyło ok. 21,5 tys. widzów. Wprawdzie przychody z biletów były nieco niższe, niż rok wcześniej, jednak widzów – więcej (rok wcześniej było ich 19.992). Bogdan Koca niższe przychody wyjaśniał wprowadzeniem tzw. biletów czwartkowych, o promocyjnej cenie.
W części dyskusji n.t. repertuaru powróciła podnoszona regularnie sprawa dostosowania niektórych spektakli do potrzeb edukacyjnych młodzieży szkolnej. – Spektakle typu „Przygody Rumcajsa” czy „Wojna bajek” nie rozwiązują tych problemów – podnosili nauczyciele-metodycy, będący członkami Rady. – Od lat czekamy na takie prezentacje, które pomogą z jednej strony w realizacji programów szkolnych, a z drugiej – pomogą młodzieży zrozumieć treść najwartościowszych sztuk z kanonu. Póki co, wypełniają tę lukę przypadkowe grupy aktorskie „z zewnątrz”.
Podobne stanowisko zajęła wieloletnia dyrektor Teatru im. C.K. Norwida Alina Obidniak, która stwierdziła, że misją tej placówki zawsze było (i powinno być nadal) również prezentowanie najważniejszych sztuk polskiej klasyki teatralnej i spytała, czy dyrekcja Teatru widzi taką możliwość w nadchodzącym sezonie.
Jasna odpowiedź nie padła, zarówno dyrektor, jak i członkowie zespołu aktorskiego podkreślali, że klasyka ich zdaniem nie stanowi o atrakcyjności oferty repertuarowej.
Jedna z aktorek powiedziała wprost, że członkowie zespołu chcą grać przede wszystkim w spektaklach współczesnych, bo chcą się rozwijać, a repertuar klasyczny jest im znany i przez nich bardzo „ograny”. – Chcemy grać w nowych sztukach – spointowała, odnosząc się do oczekiwań nauczycieli i zgłaszanego przez nich zapotrzebowania.