Juniorki Karkonoszy po zaciętym meczu w Świebodzicach przywiozły do Jeleniej Góry jeden punkt. Ekipa Dili Samadovej była bliska zwycięstwa w regulaminowym czasie gry, ale waleczna Victoria doprowadziła do remisu i w serii rzutów karnych okazała się lepsza.
W meczu dwóch najsłabszych drużyn ligi wojewódzkiej juniorek Karkonosze w pierwszej połowie przeważały, ale tuż przed przerwą ich przewaga stopniała do jednego gola. W 11. minucie na tablicy wyników było 3:7 i przez długi czas jeleniogórzanki utrzymywały przewagę 4 bramek. W końcówce pierwszej połowy miejscowe zbliżyły się na 17:18. Po zmianie stron zacięta walka skutkowała tym, że żaden z zespołów nie osiągał przewagi wyższej, niż jednym golem. W 58. minucie za pchnięcie rywalki w kontrataku karę dyskwalifikacji otrzymała Małgorzata Pichurska (Victoria). W 60. minucie Romejko trafiła na 29:30, ale świebodziczanki zdążyły wyrównać i do wyłonienia zwyciężczyń potrzebna była seria rzutów karnych. Ten element handballowego rzemiosła lepiej wykonywały gospodynie, które wygrały 4:2, więc 2 punkty do ligowej tabeli zdobyła Victoria, a 1 punkt Karkonosze.
W meczu I rundy rozgrywek Karkonosze w Karpaczu pokonały Victorię w regulaminowym czasie, więc w tabeli ekipa ze Świebodzic pozostała na ostatnim miejscu. Dla Victorii był to ostatni mecz w sezonie, a biało-niebieskie zagrają jeszcze w środę (8.12) we Wrocławiu z UKS Handball-28.
MKS Victoria Świebodzice – MKS Karkonosze Jelenia Góra 30:30 (17:18), karne 4:2