Dwóch mężczyzn zdemolowało skrzyżowanie blisko pubu i Apteki pod Koroną. Jak walczyć z plagą wandalizmu?
Porozrzucane odpadki, przesunięte i wywrócone kosze na śmieci, powyginane znaki drogowe – taki „krajobraz jak po bitwie” zastali w sobotę rano mieszkańcy części Cieplic przy ulicy Wolności blisko Apteki pod Koroną.
To niewiarygodne, ale dzieła zniszczenia dokonało dwóch mężczyzn. 20 i 30–latek bez krzty wyobraźni. Pozbawieni zdolności myślenia przestępcy działali w ciągu kilku minut. Nie udało im się jednak pozostać niezauważonymi. Sprawców złapała policja.
To nie jedyny akt wandalizmu w mieście. Mundurowi od lat łapią chuliganów, ale to tylko półśrodek, bo ci z reguły wracają do niszczenia wspólnego dobra. Jakie są pomysły Czytelników na bardziej skuteczną eliminację tego uciążliwego zjawiska? Czekamy na Wasze komentarze i opinie.