Mysłakowiczanie są obecnie drudzy, co gwarantuje udział w barażach o IV ligę. Biorąc jednak pod uwagę problemy Apisu Jędrzychowice i potencjalny brak możliwości awansu o szczebel wyżej, Orzeł awansuje bez konieczności gry w barażach. W sobotę, 25 maja zespół z Mysłakowic pokonał aż 5:1 KS Stare Jaroszowice. Do przerwy było jednak tylko 1:0 dla Orła po trafieniu Oskara Gizińskiego. Na kwadrans przed końcem rywalizacji na dwubramkowe prowadzenie gości wyprowadził Kacper Sutor i wtedy rozpoczął się na dobre festiwal goli. Chwilę później miejscowi złapali kontakt po golu Kamila Tura, lecz ostatnie minuty należały do Orła. Na listę strzelców wpisali się w ostatnich minutach Oskar Giziński, Robert Lekszycki oraz Miłosz Seta i skończyło się rezultatem 5:1.
KS Stare Jaroszowice - Orzeł Mysłakowice 1:5 (0:1)
Orzeł: Błaszkiewicz, Dulny, Sutor, Matuszewski, Kaziemko, Morawski, Bębenek, Szramowiat (66' Martyniuk), Giziński (88' Błaszczyk), Zatylny (75' Seta), Lekszycki.