Wilk próbował zaatakować ludzi po tym, jak dzień wcześniej 20 października we wsi Błażkowa w gminie Lubawka zaatakował psa na prywatnej posesji. Mimo szybkiej pomocy weterynaryjnej, pies niestety nie przeżył.
Kolejne zdarzenie miało miejsce w okolicy Błażkowej. Wilk zaatakował osoby, które pracowały przy drewnie. Gdy ludzie zauważyli drapieżnika, część osób schowała się do kabiny ciągnika, a część próbowała go odgonić piłą łańcuchową. Z relacji świadków zdarzenia wynika, że wilk nie bardzo reagował na te zabiegi. Została powiadomiona policja, która wilka już nie zastała. Uczestnicy tego zajścia twierdzą, że wygląda on na chorego, nie bardzo boi się ludzi i często jest widziany we wsi Błażkowa.