Wyborcy jednak zawiedli: przyszło kilka osób, a na sali siedzieli także radni i urzędnicy. Dyskusję zdominował głos jednego z nauczycieli, który wygłosił wykład pełen zarzutów zarówno w stosunku do posła Zawiły jak i prezydenta Obrębalskiego.
Emerytowany pedagog, który Marcina Zawiłę uczył polskiego, zapowiedział, że teraz on go przepyta. Zaczął wyciągać sprawy z okresu, kiedy Marcin Zawiła był prezydentem Jeleniej Góry. Miał pretensje o nierozliczeni ludzi z dawnego systemu i „umoczonych” w stan wojenny, przyznawanie im nagród, fałszowanie dokumentów. Nie podobała mu się też sprawa przeniesienia na cmentarz pomnika wdzięczności żołnierzowi radzieckiemu. Mieszkaniec zarzucił też władzom, że uprawiają politykę na zasadzie „chleba i igrzysk”, a nie – na przykład – dotują regionalne wydawnictwa i lokalnych literatów.
Nauczyciel mówił na tyle długo, że niemal wyprowadził z równowagi posła Marcina Zawiłę. – Panie profesorze, jeszcze mi pan zarzuci przemoc fizyczną i że jestem aparatczykiem – mówił wyraźnie zdenerwowany, co zdarza mu się rzadko, Marcin Zawiła. – Pan mnie cenzuruje – ripostował „pytający”, kiedy poseł prosił go o ograniczenie wypowiedzi do zadania pytania.
Niestety, spotkanie stało się tłem całej tej dość przykrej wymiany zdań (trudno było wyłowić konkretne pytanie nauczyciela z jego długiego „wykładu” pełnego pretensji). Wcześniej Marcin Zawiła mówił o sukcesach rządu, wymieniając, między innymi, wprowadzenie armii zawodowej. – Mamy wicepremiera, który jest posłem z naszego okręgu, przewodniczącego sejmiku wojewódzkiego stąd, a także posła stąd – tłumaczył Zawiła podkreślając, że taka obsada nie pozostaje bez echa dla sytuacji w Jeleniej Górze, która właśnie teraz ma swoją szansę na sukces. Mimo zapowiedzi ani Grzegorza Schetyny, ani Jerzego Pokoja, nie było: usprawiedliwili się obowiązkami.
Marek Obrębalski najbardziej podkreślał sprawę budowy parku wodnego. – Podczas gdy od wielu lat tylko się o tym mówiło i wydawało duże pieniądze na nikomu do niczego nie potrzebne projekty, my jesteśmy o krok od budowy takiego obiektu w Cieplicach – podkreślił prezydent Jeleniej Góry. Dodał także, że coraz bliżej realizacji jest obwodnica północna miasta.
Jeden z przybyłych pochwalił władzę za uregulowanie rzeki Kamienna, ale zganił za brak miejsc parkingowych w mieście. Prezydent Obrębalski odparł, że niebawem powstanie duży parking między ul. Jana Pawła II a Bobrem. Marcin Zawiła podkreślił też, że planowane jest urządzenie przystanku dla wysiadających z autokarów turystów przy Książnicy Karkonoskiej.
- O ile panu posłowi jest łatwiej, bo rząd działa w koalicji, o tyle Platformie Obywatelskiej w Jeleniej Górze jest trudniej, bo nie ma większości w radzie - podkreślił prezydent Obrębalski. Debacie przysłuchiwali się członkowie Rady Młodych działającej przy Wspólnym Mieście.