Nasi koszykarze odnieśli zdecydowane zwycięstwo i od początku czwartej kwarty wiadomo było: kto wygra ten mecz? O co pytali przez całe spotkanie zagorzali kibice Sudetów.
Przypomina się potyczka Sudetów sprzed kilku sezonów tych zespołów, kiedy liderujący w tabeli II ligi zespół z Białegostoku poległ w Jeleniej Górze około 30 pkt. i wówczas, tak jak dzisiaj, znakomicie zagrał Krzysztof Samiec.
Szkoleniowcy Sudetów w tym spotkaniu zastosowali kilka wariantów składzie drużyny i przyniosło to dobry skutek. Dzięki temu wszyscy zawodnicy gospodarzy mieli okazję do wykazania, że są w niezłej formie. To chyba było główne źródło zwycięstwa miejscowych, bo cały zespół zagrał na pełnych obrotach i wejście każdego z nich na parkiet wnosiło coś nowego. Szczególnie dotyczy to „profesora” Krzysztofa Samca, który wreszcie mógł zagrać więcej niż tylko kilka minut.
Jak zwykle doskonały w zbiórkach był Tomasz Wojdyła, ale również Jakub Czech, jak zwykle skuteczny i dynamiczny przy zdobywaniu koszy. Błyskotliwie grał Piotr Tarasewiz, dobrze rozgrywał Mariusz Matczak i Artur Grygiel. Pozostali również zagrali na bardzo przyzwoitym poziomie. Wszystkim należą się serdeczne gratulacje za podjęcie walki i pokonanie trudnego rywala.
Sudety Jelenia Góra – Żubry Białystok 74:54 (13:15, 19:9, 19:18, 23:12)
Sudety: Jakub Czech 17, Krzystof Samiec 15, Mariusz Matczak 12, Piotr Tarasewicz 10, Tomasz Wojdyła 10, Artur Grygiel 8, Mateusz Skrzypczak 2, Jędrzej Jankowiak, Rafał Niesobski, Łukasz Niesobski, Jarosław Wilusz, Maciej Sterenga.
Resovia - Asseco 74:70
Stal Stalowa Wola – MOSiR Krosno 62:63
AZS AWF Katowice - Znicz Basket Pruszków 67:71
MKS Dąbrowa Górnicza - AZS OSiR Kalisz 54:57
Polonia 2011 – BIG STAR Tychy 88:79
ŁKS Łódź – Siarka Tarnobrzeg 72:76
Zastal Zielona Góra – Sokół Łańcut. Mecz odbędzie się w niedzielę ( 7 listopada).