Przypomnijmy. 16 listopada 2019 roku w jednym z hoteli na terenie Karpacza odbywała się konferencja branży optycznej. Uczestniczyła w niej między innymi Monika L., jako przedstawicielka jednej z firm. Tego dnia przyjechał również Paweł M., znajomy kobiety i jej były partner. W trakcie rozmowy w pokoju hotelowym Paweł M. zaczął dusić swoją ofiarę rękoma. a następnie kablem od żelazka. Po dokonaniu zbrodni ukrył ciało kobiety na balkonie i oddalił się z hotelu.
Podjęte po ujawnieniu zwłok pokrzywdzonej intensywne czynności funkcjonariuszy policji doprowadziły do ustalenia miejsca pobytu i zatrzymania Pawła M., który przebywał w motelu na terenie województwa zachodniopomorskiego. Po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze Paweł M. usłyszał zarzut zabójstwa, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia, które wskazywały że motywem zabójstwa była zazdrość.
W trakcie przeprowadzonego śledztwa Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze przeprowadziła szereg dowodów, zabezpieczając nagrania z monitoringu hotelowego, przesłuchując innych uczestników konferencji oraz rodzinę i znajomych pokrzywdzonej – informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski. Uzyskano też opinie biegłych, między innymi z zakresu medycyny sądowej. W lutym 2020 roku Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Ostatecznie jeleniogórski Sąd Okręgowy wydał wyrok, w którym uznał Pawła M. za winnego popełnienia zarzuconej mu zbrodni i skazał na karę 25 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie orzekł zadośćuczynienie w wysokości 200 tysięcy złotych na rzecz rodziny pokrzywdzonej. Jest to wymiar kary o jaki wnioskowała prokuratura.
Wyrok nie jest prawomocny.