Choć projekt wypłynął najpierw z prezydenckich gabinetów, a potem – po modyfikacjach (99 procent bonifikaty zamiast proponowanych przez prezydenta 90) – został przedstawiony jako „inicjatywa wszystkich radnych, którzy się pod nią podpisali”, nie obyło się bez zatargów politycznych. Niektórzy radni z kłopotem przypominali sobie, że złożyli pod projektem autograf. Inni zaczęli nabierać wątpliwości co do sensu treści.
Część rajców miała pretensję, że propozycje odczytał radny Ireneusz Łojek z Prawa i Sprawiedliwości. Inni zwrócili uwagę, że na sali pojawiła się posłanka Marzena Machałek z PiS i chce wykorzystać uchwalenie nowości jako element swojej kampanii wyborczej. – To jest projekt ponadpartyjny – powiedział Miłosz Sajnog z Razem dla Jeleniej Góry dodając, że nie życzy sobie upolitycznienia tej uchwały, która jest dla dobra wszystkich mieszkańców. – Jeśli nie uchwalimy tego do 8 sierpnia, później nie będzie to możliwe ze względu na obostrzenia wprowadzone przez Senat RP – zaznaczyła Bożena Wachowicz-Makieła.
Z kolei radni Platformy Obywatelskiej wspierani przez zastępcę prezydenta Huberta Papaja proponowali kilka poprawek. H. Papaj szczególnie podkreślał wagę jednej: możliwości rozłożenia na raty płatności wynikającej z 99 procentowej bonifikaty. Miłosz Sajnog, który wdał się w kilkuminutową wymianę zdań (dość ostrą) z Hubertem Papajem, dał do zrozumienia, że te poprawki są po to, aby uchwała „nie przeszła”. Z kolei radni Prawa i Sprawiedliwości podejrzewali, że PO chce propozycję „uwalić”, bo na sali była posłanka Machałek. – Jestem tu zupełnie przez przypadek, bo przebywam teraz w Jeleniej Górze, a Sejm nie ma sesji – wyjaśniła nam pani poseł.
W końcu – mimo „burzy” przed uchwaleniem poprawek – przyjęto je. Całą uchwałę poparli – co się zdarza bardzo rzadko – wszyscy radni. Przyjęte prawo lokalne wychodzi naprzeciw właścicielom i współwłaścicielom różnych nieruchomości (w tym osobom fizycznym i spółdzielniom mieszkaniowym), które użytkują mienie wieczyście. Po dwóch tygodniach od opublikowania uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Dolnośląskiego będzie można w Jeleniej Górze przekształcić status użytkowania wieczystego we własność z bonifikatą 99 procent wartości.
Czy uchwała jest idealna? Radny Zbigniew Ładziński zaproponował, aby w przyszłości poszerzyć jej zakres o skrawki nieużytków, które niejednokrotnie stanowią mienie miejskie, ale użytkowane są przez właścicieli okolicznych posesji. A jeśli nie są – to szpecą miasto. Przy możliwości zakupu takich „fragmentów”, miasto miałoby mniej zobowiązań, a zainteresowani mieszkańcy – jasną sytuację.
O pozostałych sprawach poruszanych na dzisiejszej sesji poinformujemy w późniejszych doniesieniach.