JELENIA GÓRA: Z problemem zadłużenia czynszowego do prezydenta miasta
Aktualizacja: 8:38
Autor: UM
- To ważne spotkania, bo okazuje się, że choć wciąż powtarzamy niektóre informacje, to i tak nie do wszystkich one docierają. Przykładem jest sprawa zadłużeń czynszowych, z czym przyszło w minioną sobotę aż pięć rodzin. Podkreślam – od początku kadencji przyjąłem zasadę, że eksmisja jest najgorszą i ostatnią z możliwych form „regulowania problemów zadłużenia”. Stosujemy ją tylko w relacji z osobami, które swoim sposobem życia utrudniają byt sąsiadów - powiedział M. Zawiła.
Jeśli – a tak się najczęściej zdarza – zadłużenie powstaje na skutek pecha w życiu, albo nagle pojawiających się problemów, to samorząd proponuje rodzinom zagrożonym eksmisją „program trzech kroków”. Po pierwsze – deklarują, że będą płacić terminowo bieżący czynsz co najmniej przez trzy miesiące, wówczas podpisywana jest z nimi ugodę. Polega na tym, że zawieszane jest naliczanie odsetek od długu, a rodziny deklarują regularną spłatę bieżącego czynszu oraz stopniową, w malutkich ratach, spłatę zadłużenia z okresów poprzednich.
Po drugie – jeśli tak się dzieje, to podpisywana jest umowa najmu, co umożliwia rodzinom będącym w tarapatach otrzymanie „dodatku mieszkaniowego”, sporej ulgi w płatności czynszu. Po trzecie – po spłaceniu kwoty głównej długu i regulowaniu przez czas ugody bieżącego czynszu następuje umorzenie odsetek, a lokator odzyskuje pełnię praw do zajmowanego przez siebie mieszkania.
Ten system oznacza, że wiele rodzin zdecydowało się na taką procedurę, miasto z jednej strony odzyskuje zaległy czynsz, a obie strony unikają dramatycznych konsekwencji procesu sądowego, wyroku eksmisyjnego i eksmisji. Wskutek wyroku bowiem rodziny otrzymują prawo do lokalu socjalnego, albo nie otrzymują. A jeśli nawet sąd orzeknie o lokalu socjalnym, to następuje pogorszenie warunków mieszkaniowych i dodatkowy, niepotrzebny nikomu stres.