W ramach trójnarodowej współpracy JOŚ, pomiędzy Teatrem im. Františka Xavera Šaldy z Liberca, Teatrem im. Gerharta–Hauptmanna z Zittau oraz jeleniogórskim Teatrem im. C. K. Norwida, obywatele Polski, Czech i Niemiec skorzystali z wachlarza atrakcji. To kulturowa podróż przez: trzy miasta, trzy teatry, trzy inscenizacje.
Dziesięć osób z Jeleniej Góry odbyło już dwie kulturowo – poznawcze podróże. Pierwszą do Zittau (11 listopada), a drugą w minioną sobotę (18 listopada) do Liberca. Wśród miłośników kultury byli członkowie Stowarzyszenia w Cieniu Lipy Czarnoleskiej, osoby niepełnosprawne, a także ośmiolatka, której mama zaraża dziecko miłością do kultury i podróży kształcących.
11 listopada, po drodze do Zittau w Libercu zabierano czeskich uczestników, by wspólnie już z niemieckimi obejrzeć sztukę Joanny Mazur pt. „Plama”, w Teatrze im. Gerharta-Hauptmanna reżyserowaną przez Jurgena Essera. Analogicznie w minioną sobotę jadąc do Liberca zabrano niemieckich uczestników na najnowszą inscenizację zespołu baletowego opartą na dramacie psychologicznym pt.”Lamy nafowe” pisarza Jaroslava Havlicka w inscenizacji Libora Vaculika pt. „Lampy Naftowe do Teatru Šaldovo divadlo Liberec.
W obu miastach przewodnicy zaciekawiali i inspirowali do powrotu wskazując najciekawsze zabytki i ciekawe miejsca. W Zittau był to: renesansowy ratusz, dawny „Dom Solny” z 1511 r. (Salzhaus),Stare Miasto z fontannami, klasztor franciszkanów (obecnie muzeum miejskie – Kulturhistorisches Museum Franziskanerkloster), słoneczny zegar. W Libercu pokazano: Ratusz – wizytówkę miasta, dawną łaźnie miejską, rzeźbę czy raczej instalację Davida Cernego zatytułowaną “Uczta olbrzymów”, a z daleka majestatyczny Ještěd - najwyższy szczyt Grzbietu Jesztiedzkiego. Liberec zachwycał zwiedzających willami, z bogatymi frontami, rzeźbami na gzymsach. Na zwiedzanie było mało czasu, ale w wielu uczestnikach niedosyt zainspirował chęć powrotu, by móc czerpać wiedzę, natchnienie czy też inspirację twórczą.
O godzinie 17.00 w każdym z miast miały miejsce wspólne poczęstunki, następnie wprowadzano uczestników do sztuki w ojczystym języku, a o 19.30 rozpoczynały się spektakle. To warta uwagi forma spędzania wolnego czasu lub wypełnienia go w przypadku np. emerytów, czy niepełnosprawnych.
W ramach tego projektu ostatnia do obejrzenia sztuka wyznaczona jest na 2 grudnia w jeleniogórskim Kinie Grand, gdzie wspólnie z Czechami i Niemcami zobaczymy komedię pt. „Mąż i żona”.
