W sobotę główne uroczystości odbywały się na stacji w Kowarach, gdzie władze miasta zorganizowały jednocześnie zakończenie wakacji. Kolejka oczekujących na drezynę nie malała, nie brakowało atrakcji dla najmłodszych, a o wrażenia muzyczne zadbała Kowarska Orkiestra Rozrywkowa. Swoje stoisko miały też Koleje Dolnośląskie, gdzie można było wesprzeć akcję promującą podróże koleją oraz podpisać petycję na rzecz przywrócenia połączeń kolejowych w Karkonoszach.
Jak mówi jeden ze zbierających podpisy Andrzej Olszewski, petycję podpisało już kilka-, a może nawet kilkanaście tysięcy osób. Podkreśla, że samorządy wspierają inicjatywę. - Patrząc na to, że udało się przeforsować Jedlinę Zdrój, myślę, że w naszym przypadku to też kwestia czasu – twierdzi radny z Karpacza Andrzej Olszewski.
Imprezie patronowały Koleje Dolnośląskie, które w sobotę zapewniły bezpłatną komunikację zastępczą od Jeleniej Góry przez Mysłakowice po Kowary i Karpacz. Zanim nadszedł weekend, miłośnicy kolei uprzątnęli w miarę możliwości tereny dworców kolejowych. - To dzięki 12-osobowej ekipie młodych wolontariuszy z Kowar Górnych. Wraz z Jackiem Chorągwickim byśmy tego nie zrobili, to oni naharowali się, by to przygotować – zaznacza organizator weekendu drezynowego.
Chcemy pełnić misję społeczną, by mieszkańcy regionu nie pozostali bez połączeń. Jest zbyt wiele takich miejsc, które zasługują, by były do nich połączenia, które niestety połączeń nie mają – powiedział dyrektor ds. handlowych Kolei Dolnośląskich Bogusław Molecki, który przybył na imprezę z dziećmi w czasie własnego urlopu. - Ostatnio byliśmy w Złotym Stoku, gdzie w dni wolne niczym się nie dojedzie. To pokazuje, że rozwarstwienie w terenie zaszło zdecydowanie za daleko – podkreśla przedstawiciel KD.
Na przywrócenie połączeń kolejowych liczy też Bożena Wiśniewska. - Byłoby wspaniale, gdyby do stacji sportów zimowych można było dojechać koleją – stwierdziła burmistrz Kowar. Zakończenie wakacji, które miasto zorganizowało przy okazji imprezy drezynowej przyciągnęło wielu mieszkańców, którzy również są zwolennikami powrotu pociągów w Karkonosze.
W Karpaczu, w Muzeum Zabawek, odbyła się prelekcja o historii kolei, którą poprowadził Antoni Witczak, a dzisiaj główne atrakcje przeniosą się do Mysłakowic, gdzie odbywają się również dożynki.