Kotlina Jeleniogórska: Zabłądzili w górach -
Aktualizacja: Środa, 15 lutego 2006, 21:10
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Mieli oni zejść ze schroniska Orle na Polanę Jakuszycką, gdzie zaparkowali swoje samochody. Odłączyli się od reszty grupy i zgubili szlak. Na szczęście, po kilkudziesięciu minutach sami odnaleźli właściwą drogę.
</b>
Sporo szczęścia mieli czterej inni turyści z Polski, którzy chcieli przywitać Nowy Rok w Karpaczu. W noc przed Sylwestrem udali się w góry, ale zabłądzili w okolicach Białego Jaru. Po godzinie odnaleźli ich ratownicy górscy i sprowadzili do miasta. Tej samej nocy ratownicy ściągali z Karkonoszy także trzech Niemców, którzy zgubili szlak.
- W górach panuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego, dlatego turyści powinni zachować szczególną ostrożność - powiedział nam wczoraj dyżurny GOPR w Jeleniej Górze. - W wyższych partiach wieje silny wiatr i jest gęsta mgła. Lepiej w ogóle nie wychodzić na szlaki. Jeśli już ktoś wybrał się na wycieczkę, powinien koniecznie wrócić przed zmrokiem.
Czwarty stopień zagrożenia oznacza, że lawina może spaść samoistnie. Dlatego przebywający w górach powinni unikać przechodzenia u podnóża kotłów. Nie można też krzyczeć. Szlaki prowadzące przez miejsca szczególnie zagrożone są zamknięte, a informacje wywieszone są na trasach. Dlatego lepiej nie chodzić po nich wbrew zakazom.