- Tak jak na każdej budowie pojawiły się komplikacje z powodu ukształtowania terenu, jednak udało nam się je rozwiązać i inwestycja została w 99 procentach zrealizowana. Jej koszt przekraczał 1 mln 800 tys. złotych. Ścieżka ma służyć mieszkańcom Jeleniej Góry oraz turystom – powiedział Tadeusz Różanek, prezes zarządu Jeleniogórskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych.
Między traktem a jezdnią zostało wybudowane nowoczesne przejście dla pieszych, na którym zamontowano barierki ochronne, tworzące tzw. śluzę uniemożliwiającą wtargnięcie rowerzysty na drogę ruchu samochodowego.
- Trakt będzie połączony ze ścieżką rowerową, która będzie biegła wzdłuż pierwszego etapu obwodnicy południowej. W przyszłym roku przeznaczymy środki na scalenie. Jak na razie mamy dwa kilometry dróg rowerowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Jesienią będziemy składać wniosek o dofinansowanie na opracowanie całego systemu dróg rowerowych w Jeleniej Górze, a co za tym idzie ich rozbudowę – powiedział Hubert Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.
Władze miasta mają nadzieję, że mieszkańcy będą szanować nowy trakt spacerowo-turystyczny, na którym znajdują się miejsca do wypoczynku: ławeczki, stoliki czy też miejsce na przypięcie roweru.
– To nie jest jedynie ścieżka rowerowa, a trakt spacerowo-turystyczny. Rowerzyści są tu gospodarzami, ale nie mogą wymuszać niczego na pieszych, wszyscy musimy się tu pomieścić. Zabobrze nie miało jeszcze takiej drogi rekreacyjnej, tym bardziej cieszę się, że ona powstała. Można sobie spokojnie wyjść z dziećmi na spacer lub pojeździć na rowerze, czy też na rolkach – powiedział Zbigniew Leszek, prezes Towarzystwa Izersko-Karkonoskiego z Jeleniej Góry. Rowerzyści nie ukrywają przy tym niedosytu, bo sieć dróg rowerowych w stolicy Karkonoszy wciąż jest fragmentaryczna.