Czwartek, 26 grudnia
Imieniny: Dionizego, Szczepana
Czytających: 8568
Zalogowanych: 33
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com

Piątek, 8 lipca 2022, 7:58
Autor: KK
Jelenia Góra: Zaczytaj się z Jelonką.com
Fot. Książnica Karkonoska
Wakacje w pełni i na pewno wielu z nas ma więcej czasu, by poczytać. Panie bibliotekarki z jeleniogórskiej Książnicy Karkonoskiej przygotowały kolejną porcję lektury i uzasadniają to w swoich recenzjach. Warto je przeczytać i sięgnąć po dedykowane tytuły.

Schodami w górę, schodami w dół. Michał Choromański

W międzywojniu okrzyknięty literackim geniuszem. Ogromną i błyskawiczną popularność przyniosła mu „Zazdrość i medycyna”. Jeszcze szybciej przylgnęła do niego sława prowokatora i kobieciarza, bo też sprzyjał tej opinii artystyczny styl życia. Ale wojna i emigracja zrobiły swoje. Nie udało się już nadrobić straconego czasu ani odzyskać zainteresowania czytelników, choć po powrocie do kraju poświęcił się wyłącznie pisarstwu i wtedy powstała większość jego książek, również ta. Dzisiaj jest pisarzem nieomal zapomnianym, chyba że studentowi filologii polskiej trafi się pytanie o prozaików dwudziestolecia. Ale warto sięgnąć do zasobów magazynowych Książnicy po którąś z pozycji Michała Choromańskiego, żeby przekonać się, jak wiele tracimy, skazując go na czytelniczą niepamięć.
Wakacje 1939 roku i miejscowość o wdzięcznej nazwie Podbazie. Czyżby ostatnie lato w stolicy Tatr? Nie ma wątpliwości – z powodów zdrowotnych pisarz spędził pod Giewontem wiele lat, poza tym bohaterowie zapełniający stronice powieści, od razu dodajmy bardzo specyficzne, żeby nie powiedzieć ekscentryczne postacie, noszą wiele cech osób rzeczywistych i w tamtym czasie powszechnie znanych również w Zakopanem, co w chwili publikacji wzbudziło skrajne emocje, nosiło posmak towarzyskiego skandalu. Prawdą jest, że miasto musiało przyciągać oryginałów, którzy byli wdzięcznym i niewyczerpanym źródłem anegdot i aż prosiło się, żeby o nich przy kawiarnianym stoliku poszeptać, tym bardziej, że kochano się tam w niewinnych ploteczkach jak mało gdzie. Póki co trwa kanikuła, coś jest w atmosferze, ale kto by się tym przejmował i brał na poważnie czarne scenariusze. Zakopane żyje swoimi miłostkami, intrygami i szaleństwami, gdy halny mocniej powieje. Przewodnikiem po tym zwariowanym świecie jest młody i ubogi malarz (a któryż to malarz był bogaty za młodu?) Karol Nitonicki. Byłoby radośnie, ale my wiemy to, czego nie przypuszczają nawet w najgorszych snach jego bohaterowie: ten świat ma już dni policzone, a jego koniec będzie dramatyczny i niestety nigdy już nie wróci. Został tylko w książkach. Aż żal. Książka dostępna w zbiorach Książnicy karkonoskiej. (KH)

Spacerujący z książkami. Carsten Henn

Moja mama, aktywna emerytka, zaangażowana w sprawy społeczne i śledząca wydarzenia polityczne, poprosiła mnie, bo pracuję w bibliotece, o jakąś lekką, przyjemną lekturę. Z tego typu prośbami często spotykamy się przy bibliotecznej ladzie, często znamy doskonale gust naszych czytelników, nawiązujemy z nimi swoiste relacje. Takie same relacje miał ze swoimi klientami księgarz Carl Kollhoff. Mało tego, miał też czuły stosunek do książek. Powiedzmy sobie szczerze, człowiek starej daty, wrażliwy mól książkowy, serdeczny człowiek, który regularnie wyruszał z plecakiem wypełnionym książkami, by zadowolić kilka stałych i specyficznych odbiorców. Do jego misji, niespodziewanie, nieproszona dołącza pewnego dnia dziewczynka Schascha. Wywraca wiele na prawą stronę. Mała, rezolutna, sprytna i trochę wścibska Schascha przygląda się odwiedzanym ludziom i wprowadza zmiany. Sielankę przerywa utrata pracy przez Carla, dla niego to koniec, jeszcze chwilę dryfuje kosztem własnych pieniędzy, zmierza ku przepaści. Na szczęście pojawiają się superbohaterowie, którzy decydują się zrezygnować z anonimowości, by pomóc przyjacielowi. Zwykli, niezwykli pod wodzą dziewczynki dokonują wielkich rzeczy. Dla niektórych to niemal cud. Wystarczyło uwolnić swoje możliwości, umiejętności i dobrą wolę! Takie to proste, sami zobaczcie!
„Wzruszająca opowieść o tym, co łączy ludzi i sprawia, że książki są takie cudowne”. Przeczytałam na okładce, nie rozczarowałam się. Mama była książką zachwycona, zachęciło mnie to do przeczytania i powiem Wam szczerze, że to był bardzo przyjemny wieczór z uczucie wiary w ludzi i nadziei, że nawet mała Schascha, a może właśnie taka mała Schascha może zmienić czyjś świat. Poprawcie sobie nastrój tą książką, która jest dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej.
(JJ)

Kto uratuje wiewióra! Geraldine Collet

Pewnego poranka w lesie pojawia się wygłodniały wilk. Wiewiór dostrzega go z wysokości, ale nikogo z mieszkańców lasu nie ostrzega przed nim, ponieważ czuje się bezpieczny na swoim drzewie. Obserwuje poczynania intruza z bezpiecznej odległości ale nie reaguje. Wilk zjada dzikie jeżyny, więzi małą grubiutką świnkę i porywa dziewczynkę w czerwonym kapturku. Wiewiór wszystko to widzi ale milczy, ponieważ te sytuacje nie dotyczą jego bezpośrednio. Orzechy Wiewióra są bezpieczne. Gdy najedzony wilk odchodzi, dopiero wtedy Wiewiór ogłasza to w lesie, ale nikt nie odpowiada na jego wołanie, nikt się nie pojawia… oprócz drugiego, głodnego wilka. Ponieważ pierwszy wilk już wszystko zjadł, ten drugi zaczyna zbierać grzyby, dżdżownice i …orzechy laskowe! A tego dla Wiewióra już za wiele. Zbiera się na odwagę i przeciwstawia wilkowi, który postanawia zamienić orzechy na wiewiórkę. Czy uda mu się uciec z łap strasznego wilka? Przeczytajcie, a dowiecie się jak zakończyła się ta historia. Polecamy króciutką, ładnie zilustrowaną i mądrą książkę dla najmłodszych, która ukazuje młodemu czytelnikowi jakie zagrożenia mogą wynikać z braku reakcji z naszej strony oraz uczy, że nie wolno milczeć, gdy innym coś zagraża: trzeba głośno zaprotestować i im pomóc! Książka dostępna w zbiorach Książnicy Karkonoskiej. (AJ)

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Sonda

Czy w Wigilię będziesz miał(a) na stole 12 potraw?

Oddanych
głosów
707
Tak
22%
Nie wiem, nie liczę; może być 7 albo 15
78%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Stanowski i Mazurek kłamali i szkalowali reporterów
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
112
Kolizja z Teslą
 
Aktualności
Życzenia od Prezydenta Polski
 
Aktualności
Hotel Sanssouci w Karpaczu ma ruszyć wiosną
 
Jelenia Góra - KARR
Życzenia Świąteczne od KARR S.A.

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group