Jak opowiada nasz internauta, który był wczoraj w markecie Nomi w Jeleniej Górze, całą sytuację zauważył wysiadając ze swojego pojazdu, który pozostawił kilkanaście metrów dalej.
– Przy samym wejściu do sklepu nie było miejsc do zaparkowania, ale już kilkanaście metrów dalej wcale ich nie brakowało – mówi pan Adam. – Tymczasem wychodzę z samochodu, patrzę, a młode małżeństwo z dzieckiem bez żadnego znaczka czy legitymacji za szybą, stanęli na kopertach dla niepełnosprawnych. Żwawo wyszli z auta i poszli sobie na zakupy. Uważam, że takie zachowanie należy piętnować – mówi.
Jak mówią strażnicy miejscy i policjanci przykładów podobnego zachowania na terenie całej Jeleniej Góry nie brakuje. Natomiast na pytanie zadawane osobom pełnosprawnym, dlaczego świadomie łamiąc przepis utrudniają i tak już niełatwe życie niepełnosprawnym, odpowiedzieć nie potrafią. Przypominamy, że konsekwencją za parkowanie na miejscach przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych jest również kara grzywny w wysokości 500 złotych.