Niedziela, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 13885
Zalogowanych: 87
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Zakaz na cztery litery

Środa, 15 lutego 2006, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 6 marca 2006, 23:00
Autor: TEJO
Jelenia Góra: Zakaz na cztery litery
Czy szkoły wprowadzą zakaz używania na swoim terenie wulgaryzmów? Pierwsza w kraju uczyniła to Akademia Świętokrzyska. Jeleniogórskie placówki oświaty niższej i wyższej na razie nad takim krokiem się zastanawiają.

Będzie to na pewno godny sposób uczczenia Roku Języka Polskiego, który właśnie trwa – mówi polonistka Ewa Bylicka. Jej zdaniem kultura języka obniżyła się znacznie. – Dawni studenci i uczniowie tak nie przeklinali. Dziś nawet w podstawówkach klną, że aż uszy więdną – dodaje.

W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 uczniowskie wulgaryzmy są tępione. Jednak nauczyciele nie są przekonani, że oficjalny zakaz przeklinania to dobre wyjście. – Zakazany owoc jeszcze bardziej kusi. Poza tym, kto miałby egzekwować przestrzeganie takiego zakazu? Przecież policja nie wejdzie na teren szkoły, aby wlepiać uczniom mandaty – dowiedzieliśmy się w popularnym „Żeromie”.

Podobne argumenty padają w innych szkołach, w tym jeleniogórskich uczelniach wyższych. – Studenci powinni dbać o kulturę języka. Staramy się ich o tym przekonywać podczas zajęć – usłyszeliśmy w Kolegium Karkonoskim, w którym prowadzony jest wydział polonistyki. Oficjalny zakaz przeklinania niewiele by zmienił. Na uczelni nie wyobrażają sobie, aby każdy pracownik podsłuchiwał, czy studenci takiego obostrzenia nie łamią.

Na przeklinanie uczuleni są strażnicy miejscy i policjanci, bo stosowania w miejscu publicznym słów uznanych powszechnie za obelżywe zakazuje prawo. – Jeśli ktoś głośno przeklina na ulicy, może zostać ukarany mandatem. A jeżeli wulgarnie obraża strażnika lub policjanta, sprawa może znaleźć finał w sądzie – mówi Jacek Winiarski, zastępca komendanta jeleniogórskiej straży miejskiej.

Zdaniem językoznawców mody na przeklinanie żadne zakazy nie zlikwidują.
– Jest powszechne przyzwolenie na używanie wulgaryzmów. Na ekranie przeklinają znani aktorzy. Filmy bez „mięcha” kręcone są coraz rzadziej. Młodzież uważa, że sama też może i powinna przeklinać – twierdzi językoznawczyni Elżbieta Milewska.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy rozliczyłaś/eś już PIT?

Oddanych
głosów
579
Tak
74%
Nie, ale zrobię to "na dniach"
15%
Nie - pewnie jak co roku zrobię to w ostatniej chwili
12%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Dlaczego przemysł w USA upadł i czy Trump go odbuduje?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Zamknięte zbiorniki w Cieplicach i Sobieszowie
 
Piłka nożna
Za słabi na... Gacie
 
Kościół i wiara
Wielkanocne życzenia ks. proboszcza Mariusza Majewskiego: „Nieustannie odnawiajmy się w Bogu”
 
Kościół i wiara
Dziś święcimy pokarmy, jutro świętujemy Zmartwychwstanie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group