Salsoteka na zakończenie sezonu Szkoły Tańca Krzysztofa Cieślaka była niezwykle gorąca. Tancerze przenieśli widzów w czasy starożytne, a Klub Kwadrat zamienił się tego wieczoru w rzymskie Koloseum, gdzie w centralnym punkcie wystąpili Juliusz Cezar i Kleopatra.
Salsoteka w Klubie Kwadrat odbywa się trzy raz w roku - za każdym razem w innym klimacie. - Próbowałem tak miksować muzykę, żeby to była aranżacja starożytności z wprowadzeniem do nowoczesności. Młodzi artyści już od pierwszego występu pokazali, że będzie to gorący wieczór - teatr tańca w stylu salsy rozgrzał zgromadzonych przed kolejnymi występami. Następne grupy zaprezentowały się równie widowiskowo.
Na zakończenie sezonu wystąpiły grupy: Dancing Heels, które doskonale znają jeleniogórscy kibice (na początku występowały podczas meczów jeleniogórskich drużyn piłki ręcznej, koszykówki, a nawet piłki nożnej), zatańczyły także pary oraz panie, które tańczą salsę solo.