Starsza kobieta, cierpiąca na zaniki pamięci, wyszła z domu w piątek i ślad po niej zaginął. Rodzina zawiadomiła o fakcie policję. Poszukiwania rozpoczęły się wieczorem natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia o zaginięciu osoby.
Do akcji poszukiwawczej, w której brali udział policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim, Oddziału Prewencji z Wrocławia oraz załoga helikoptera z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, zostały włączone również inne służby.
Kobiety szukały dwie załogi helikopterów z jednostki wojskowej, które stacjonują na Górze Szybowcowej pod Jelenią Górą, Straż Graniczna, Państwowa Straż Pożarna z Lwówka Śląskiego i Wrocławia, Ochotnicza Straż Pożarna z Pilchowic, Wlenia, strażnicy leśni i miejscy, ratownicy górscy, poszukiwawczo–ratownicza "Baryt" ze Złotoryi, a także grupa ratowników PCK z Lwówka Śląskiego.
Teren przeczesywany był metr po metrze i obserwowany z powietrza. Sprawdzany był cały, rozległy kompleks leśny Pilchowic. Następnego dnia przed południem załoga policyjnego śmigłowca zauważyła siedzącą w lesie kobietę. – Starsza pani była lekko wyziębiona. Po przebadaniu przez lekarza kobieta wróciła do domu – poinformowała mł. asp. Alicja Szymańska z KPP we Lwówku Śląskim.