SOBOTA (24.03.2012)
O godzinie 17.00 rozpocznie się mecz lidera (Basketplanet Złotoryja) z ostatnią drużyną tabeli (CMG). Dla CMG najbliższe spotkania są niezwykle istotne w kontekście walki o udział w fazie play-off. Z kolei Basketplanet walczy o jak najwyższe rozstawienie. Spotkanie wydaje się mieć jednego, zdecydowanego faworyta. Ewentualna wygrana CMG byłaby ogromną niespodzianką. Wydaje się, że jedyną drogą jest zatrzymanie lidera zespołu ze Złotoryi – Pawła Nowickiego.
Godzina 18.00 to początek meczu pomiędzy Mbuti i Thunder BT. Po trzech kolejnych porażkach oba zespoły odniosły w minioną niedzielę niezwykle cenne, pierwsze wygrane. Mbuti pokonało CMG, natomiast Thunder BT niespodziewanie uporał się z Miszczami. Zwycięstwo jednej z ekip bardzo przybliży ją do upragnionej „ósemki”. Niewątpliwą przewagą Mbuti jest dłuższa ławka rezerwowych. Z kolei Thunder BT ma trzech zawodników (Mateusza Prystroma, Macieja Czornija i Oktawiana Kubusa), z których każdy może przesądzić o zwycięstwie.
Na godzinę 19.00 zaplanowano początek hitu kolejki czyli meczu Matadors – AA Amator. Oba zespoły jeszcze nie przegrały, a w ostatnim tygodniu z powodu przełożenia spotkań solidarnie pauzowały. Gra Matadors opiera się na tercecie Jakub Popkowski, Wojciech Gniadzik, Błażej Binek. Z kolei w AA Amator wiodącą postacią jest Robert Walaszek. Być może do zespołu dołączy jeszcze Krzysztof Samiec. Okienko transferowe zamyka się o północy z 24 na 25 marca. Jedno jest pewne – warto będzie zobaczyć ten mecz.
Godzina 20.00 to czas rozpoczęcia kolejnego ciekawego spotkania: Miszcze – Old Starz. Po dwóch pierwszych kolejkach wydawało się, że Miszcze mogą namieszać w czołówce. Ostatnie dwie kolejki przyniosły jednak porażki. Najpierw z AA Amator, a następnie co było niespodzianką z Thunder BT. Old Starz Sobieszów dysponuje silnym składem na czele z Tomaszem Górą i Bartłomiejem Kicińskim. Niewiadomo czy do składu Miszczów wróci na to spotkanie Szymon Jaszczur.
NIEDZIELA (25.03.2012)
Dzień rozpocznie się od zaległego spotkania z 4. kolejki pomiędzy Old Starz i AA Amator. Początek o godzinie 17.00. Mecz zespołów z czuba tabeli, który w dużej mierze może decydować o rozstawieniu w fazie play-off. Kluczowy wydaje się pojedynek Robert Walaszek (AA Amator) – Tomasz Góra (Old Starz). Robert Walaszek większość swoich atutów wykorzystuje w ataku, natomiast Tomasz Góra to niewątpliwie jeden z najlepszych obrońców ligi. Jak będzie w niedzielę. Co wygra – obrona czy atak? Przekonamy się już wkrótce.
Na godzinę 18.00 zaplanowany został mecz Mbuti – Dzikie Knury. Jest to kolejny mecz „o życie” dla obydwu zespołów. O ile Mbuti zdołało już zwyciężyć, to Dzikie Knury, co jest z pewnością największą niespodzianką „in minus” ligi, dalej pozostają bez zwycięstwa. W tym spotkaniu nie można spodziewać się pięknych akcji, wspaniałych asyst i niecodziennych zagrań. Jednego można być jednak pewnym – na całym boisku, przez pełne 40 minut będzie trwała niesamowicie twarda i zacięta walka o każdą piłkę.
Godzina 19.00 mecz Old Starz – Thunder BT. Mecz, w którym ciężko wskazać faworyta. Thunder BT dysponuje najwęższym składem w lidze co może się negatywnie odbić, zwłaszcza jeżeli mecze odbywają się dzień po dniu, jak ma to miejsce w ten weekend. Z kolei gra zespołu z Sobieszowa opiera się na starszych graczach, co także może odbić się na ich formie i dyspozycji fizycznej w niedzielę.
Godzina 20.00 to kolejny hit tego weekendu z udziałem zespołu Matadors. Tym razem na ich drodze stanie Basketplanet Złotoryja. Kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku? Ciężko powiedzieć. Jedno jest pewne Matadors muszą zatrzymać Pawła Nowickiego, natomiast Basketplanet musi ograniczyć ofensywne akcje duetu Wojciech Gniadzik – Jakub Popkowski. Zapowiada się pasjonujące widowisko, w którym chyba minimalnym faworytem jest ekipa ze Złotoryi.
Ostatni mecz weekendu rozpocznie się w niedzielę o godzinie 21.00, kiedy to na parkiet hali przy ulicy Sudeckiej wybiegną zespoły Miszczów i CMG. Oba zespoły nie mają jeszcze zapewnionego awansu do najlepszej „ósemki”. Jednak w zdecydowanie gorszej sytuacji jest CMG, które do tej pory nie zdołało wygrać. Kolejny mecz „o życie” przy dobrej postawie całej drużyny może im jednak przynieść upragnione zwycięstwo. Z kolei Miszcze przy ewentualnej wygranej na 90% zapewnią sobie udział w fazie play-off.
Mecze przełożone:
Sudety Juniorzy – Dzikie Knury
AA Amator – Sudety Juniorzy
(Organizator)