Rzeczywiście kilka lat temu ogłoszono konkurs na zagospodarowanie tego zaniedbanego miejsca na starówce. Wygrała koncepcja, którą przedstawiliśmy na zdjęciu projektu: miał tam powstać oszklony pasaż handlowy z różnymi obiektami.
Popuściliśmy nieco wodze fantazji pisząc o muzeum historycznym Jeleniej Góry, które mogłoby tam zostać ulokowane. Naszym skromnym zdaniem – stolica Karkonoszy zasługuje na taką placówkę, a istniejące Muzeum Karkonoskie nie do końca oferuje standardy nowoczesnych ekspozycji (brak choćby pokazów multimedialnych). Ograniczona powierzchnia placówki każe przechowywać wiele eksponatów w piwnicach.
Obszar między Jasną a Forteczną byłby dla lokalizacji nowego muzeum niezły.
Koncepcja oczywiście nie została zrealizowana, bo zabrakło chętnych i pieniędzy. Podzieliła zatem los innych ambitnych projektów rozbudowy naszego miasta, choćby plany budowy aquaparku.
Dziś mamy to, co mamy. Teren przy wspomnianych ulicach lepiej wieczorem omijać z daleka. Obrazki ludzi w różnym wieku, którzy załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne przy zabytkowym murze obronnym po wcześniejszych wizytach w okolicznych pubach dopełniają całości.
Sam mur z kolei cudem przetrwał. Rozebrano go częściowo w latach 80-tych, kiedy ekipy budowlane likwidujące magazyny, które znajdowały się w tym miejscu, nie zauważyły, że część ściany postawiono na średniowiecznej podstawie muru…
Rozbiórka została wstrzymana przez konserwatora, a resztki dawnej półbaszty i sypiące się umocnienie dotrwały jakoś do czasów nam współczesnych.