Początkowo jeleniogórską lewicę miał reprezentować wieloletni miejski radny Zbigniew Ładziński, prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu, wielokrotnie nagradzany za swoją działalność odznaczeniami państwowymi, rzemieślniczymi oraz wyróżniany przez wiele organizacji społecznych. A jego największym atutem była doskonała opinia, jaką cieszył się od lat u jeleniogórzan.
Jednak bezpartyjny Zbigniew Ładziński do Senatu w Jeleniej Górze zdecydował się kandydować z listy Platformy Obywatelskiej, która zresztą – w końcu – nie udzieliła rekomendacji potencjalnemu kandydatowi: członkowie zarządu krajowego PO wyrazili poparcie dla Józefa Piniora, działacza opozycji w PRL i byłego europosła, który znany we Wrocławiu, nie ma nic wspólnego z Jelenią Górą.
Ostatecznie w wyborach do Senatu zarząd krajowy SLD zarekomendował z Jeleniej Góry innego lokalnego radnego. Jest nim Wojciech Chadży, właściciel firmy transportowej „Kry-Cha” oraz chłonek Klubu Rotary.