Lasy komunalne zajmują w Jeleniej Górze ponad 500 ha. Największe znajdują się przy drodze na Zgorzelec w okolicach Siedlęcina - ponad 400 ha oraz w sąsiedztwie nowego cieplickiego cmentarza - ponad 100 ha, Na co dzień zajmuje się nimi dwóch pracowników MPGK - leśniczy i podleśniczy.
- Najwięcej szkód w lesie wyrządzają nie korniki, tylko mieszkańcy miasta i okolicznych wsi - mówi leśniczy Jerzy Chitro, pracownik MPGK. - W zasadzie poradziliśmy sobie z dzikimi wysypiskami, ale zastąpiły je nowe miejsca wyrzucania odpadów, nazwałbym je przypadkowymi. Po prostu ludzie wjeżdżają do lasów i jednorazowo pozostawiają w nich to, co nazbierali w domach. Takich miejsc znaleźliśmy już co najmniej kilkadziesiąt. Wszystkie zostały przez naszą firmę wysprzątane.
Pracowników MPGK najbardziej zbulwersowało znalezienie przez nich siedmiu worków pełnych zakrętek od butelek. Najprawdopodobniej ktoś przeprowadził akcję zbierania ich w jakimś szczytnym celu, a następnie się ich pozbył…