Trzy miesiące w areszcie spędzi pedofil, którego zatrzymali policjanci. Zboczeniec zaspokajał swoje nienormalne żądze pod przykrywką firmy szukającej chłopców i dziewcząt do kampanii reklamowych w USA.
Stróże prawa zainteresowali się mężczyzną z Bogatyni, kiedy powiadomiono ich, że nie wywiązuje się z zawartych umów. Po przeszukaniu mieszkania i sprawdzeniu dysków na komputerze, wydało się, czym naprawdę zajmował się zatrzymany.
Znaleziono pliki zawierające spory zbiór pornograficznych zdjęć z udziałem najmłodszych. Pod płaszczykiem prowadzonej przez siebie firmy nawiązał w Internecie kontakty z innymi pedofilami. Policja nie wyklucza, że handlował zdjęciami.
Jak poinformowała Polska Gazeta Wrocławska, pedofil wpadł w kwietniu, ale ze względu na dobro postępowania, informację o tym ujawniono teraz. Śledztwo wciąż trwa i policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.