Kandydaci Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w wyborach samorządowych spotkali się wczoraj (22.09) z liderami swoich ugrupowań. Do Cieplic przybył szef PO Grzegorz Schetyna, wiceprzewodniczący Nowoczesnej Adam Szłapka oraz Barbara Nowacka, której przystąpienie do "Koalicji Obywatelskiej" rozczarowało wielu ludzi lewicy.
Pomijając 15-minutowe spóźnienie, przedstawiciele ugrupowań tworzących komitet pod nazwą Koalicja Obywatelska nie dali szansy na zadawanie pytań ze strony dziennikarzy. Przybyli goście powiedzieli po kilka zdań, przede wszystkim w atmosferze obrony samorządu przed Prawem i Sprawiedliwością - nie przedstawiając założeń programowych.
- Koalicja Obywatelska to porozumienie naszych trzech środowisk, którym chcemy pokazać, że polityka w Polsce może budować, być otwarta i oparta na zaufaniu. Trudne czasy wymagają wielkich wyzwań i tak traktujemy powołanie koalicji - mówił na wstępie Grzegorz Schetyna.
- Najważniejsze to obronić samorządy - nasze małe ojczyzny przed centralistyczną polityką z Warszawy - z Nowogrodzkiej czy Żoliborza, która chce zabrać decyzje, pieniądze i decydować za nas - kontynuował szef PO, który uważa, że w Jeleniej Górze wszystko jest dobrze i podziękował Marcinowi Zawile za czas spędzony w jeleniogórskim Ratuszu. - To był bardzo dobry czas dla Jeleniej Góry, wiele udało się zrobić dla miasta i mieszkańców - twierdzi Grzegorz Schetyna, który liczy, że przez następne 10 lat prezydentem Jeleniej Góry będzie Jerzy Łużniak.
- Jelenia Góra jest jednym z tych miast, w których te wybory mogą być szczególnie istotne, bo tak wiele otwartości tu już jest: kulturowo, sztuka rozwija się, edukacja jest dobra, a mieszkańcom żyje się dobrze i pogodnie. Jest świeże powietrze, macie państwo przepiękny region Polski, który szybko może zostać zniszczony przez czekających w blokach startowych "Misiewiczów" i innych kolegów i koleżanki Jarosława Kaczyńskiego, którzy nie uszanują różnic, potrzeb mieszkańców, tylko będą starać się jak najwięcej zabrać do siebie, wyssać, zawłaszczyć i znowu podzielić ludzi - mówiła bardzo ogólnie Barbara Nowacka.
- Jest tu przepięknie i przepiękni mieszkańcy Jeleniej Góry tym terenem zarządzają. Szkoda byłoby to oddać człowiekowi, który siedzi na Nowogrodzkiej i kompletnie nie rozumie samorządu - dodał Adam Szłapka, wiceprzewodniczący Nowoczesnej. - Nie ma szans, aby Jelenią Górę oddać pod rządy Nowogrodzkiej - wtórowała posłanka PO Zofia Czernow.
Sam kandydat na prezydenta miasta również nawiązywał do PiS.
- Ostatnio premier powiedział, że nie budowano mostów. Tak się składa, że ja na Dolnym Śląsku odpowiadałem za budowę czterech mostów - trzech na Odrze, jednego na Nysie Łużyckiej. W historii Dolnego Śląska czegoś takiego nie było - mówił Jerzy Łużniak, który wspominał też budowę jednej obwodnicy oraz aktualną inwestycję obwodnicy Maciejowej. - Ta drużyna, z którą my startujemy do wyborów jest złożona ze wspaniałych ludzi i my wygramy te wybory! Jelenia Góra nie dostanie się w ręce PiS-u - zapewnia J. Łużniak.