Dwie sześcioosobowe ekipy mają do dyspozycji pług z piaskarko-solarką, dwa ciągniki z rozrzutnikiem, dwa samochody towarowe do posypywania ręcznego ulic i koparko-ładowarkę do przebijania trudnych zatorów śnieżnych.
- Szczególnie na drogach polnych mamy często bardzo duże zatory śnieżne, które utrudniają dojazd do domu, wówczas musimy używać koparko-ładowarki – mówi dyrektor Zakładu Budżetowego Ryszard Chodorowski. - Nie odnotowaliśmy jeszcze jakiś szczególnych skarg na opieszałość służb drogowych w gminie - dodaje.
Drogowcy z Lwówka Śląskiego do nadejścia zimy przygotowani są od miesiąca, posiadają już spore zapasy piasku i soli drogowej. W gminie jednak wielu ludzi, którzy mieszkają na obrzeżach miasta, miało problem z dojazdem do swoich domów.
Problemy pojawiły się na lwóweckim osiedlu, kiedy dzisiaj nad ranem samochody na niektórych ulicach stawały w poprzek drogi. Wielu kierowców nadal jeździ na letnich oponach i to także może być skutkiem złej przyczepności do nawierzchni. Pamiętajmy też, że przy niskich temperaturach i obfitych opadach posypywanie jezdni solą na niewiele się zdaje, ponieważ po chwili tworzy się kolejna pokrywa śnieżna.
Z kolei na drogach powiatu lwóweckiego po raz pierwszy używany jest nowoczesny system GPS w siedmiu piaskarkach, który zakupiony został za blisko 16 tysięcy złotych. System działa na zasadzie telefonii komórkowej. Nowoczesny GPS zainstalowany w samochodach ma się zwrócić już po roku czasu.
- Zima nie zaskoczyła drogowców z powiatu lwóweckiego. Pamiętajmy, że drogowcy mają jedynie ograniczyć skutki zimy, a nie zlikwidować i prosimy kierowców o dostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych - mówi kierownik Zarządu Dróg Powiatowych Marek Makowski.
W powiecie lwóweckim jest pięć gmin i w każdej z tych gmin systematycznie są odśnieżane drogi powiatowe. W całym powiecie jest blisko 310 kilometrów dróg powiatowych. Służby powiatowe korzystają także z usług prywatnych firm, które zostały wyłonione w drodze przetargu specjalnie do odśnieżania ulic.
We Wleniu drogowcy do odśnieżania dróg powiatowych maja do dyspozycji jedną pługopiaskarkę i dwa ciągniki z pługiem. Sprzęt obsługuje blisko 40 kilometrów dróg. W gminie Lubomierz pracuje cały czas jedna pługopiaskarka i utrzymuje około 36 kilometrów dróg.
– W gminie Lwówek Śląski utrzymujemy około 108 kilometrów dróg powiatowych mamy do dyspozycji dwie pługopiaskarki a w pogotowiu czekają ciągniki z pługami, które zostaną uruchomione, kiedy warunki będą się pogarszały - dodaje Marek Makowski.
W gminie Gryfów drogowcy korzystają z jednej pługopiaskarki, która utrzymuje blisko 40 kilometrów dróg. Dodatkowo w zapasie jest ciągnik, który wyjedzie na drogi, jeśli opady śniegu będą o wiele bardziej intensywne. W Mirsku z kolei gdzie warunki są trudniejsze pracują dwie pługopiaskarki i ciągnik z pługiem.
- Dzisiaj z powodu utrzymujących się niskich temperatur dwie pługopiaskarki miały problem z uruchomieniem silnika i wyjechaniem na drogę. Auta wyjechały dopiero o 5 rano a nie o 4 jak planowaliśmy – tłumaczy Makowski.