Front atmosferyczny niosący obfite opady śniegu przesunął się na północ, ale wcześniej dał się mocno we znaki mieszkańcom południowo-zachodniej Polski. W Kotlinie Jeleniogórskiej zasypanych zostało wiele dróg, na kilku traktach ruch został wstrzymany.
Droga krajowa nr 3 z Wrocławia do polsko-czeskiego przejścia granicznego na odcinku Jelenia Góra – Jakuszyce jest nieprzejezdna w obu kierunkach dla tirów.
- Dla pojazdów osobowych droga do Jakuszyc jest przejezdna, ale wskazane są łańcuchy nałożone na opony - powiedział oficer dyżurny dolnośląskiej drogówki. Jak zwykle kłopoty z przejazdem miały też duże auta na krajowej „trójce” w Radomierzu. W nocy nie można było przejechać przez rondo przy ulicy Zgorzeleckiej, bo utknęły tam dwa tiry. Zaspy utrudniały i utrudniają przemieszczenie się po drogach lokalnych.
Rano śnieg przestał sypać, ale pługi i piaskarki nie wszędzie jeszcze dojechały. Trudno przejezdnych było wiele ulic, również takich, po których jeździ komunikacja miejska. Paraliżu nie ma, ale nie można liczyć na punktualne przyjazdy autobusów MZK. Sytuacja powinna zostać opanowana w ciągu najbliższych godzin. Nie przewiduje się bowiem dalszych intensywnych opadów śniegu – tak wynika z prognoz meteorologów. Policja apeluje do kierowców o zachowanie należytej ostrożności i w przypadku samochodów osobowych zaleca używanie łańcuchów, zwłaszcza w rejonach górskich.