Na wysokości wlotu ul. Mickiewicza naturalną „barierą“ dla kierowców z ciężką nogą są wyboje pozostawione po ostatnich pracach drogowych. Dziury wprawdzie uzupełniono prowizorycznie kostką brukową, jednak wjazd na taką przeszkodę z większą prędkością może źle wpłynąć na stan techniczny auta.
Nieco dalej „barierą“ jest znak ostrzegający kierowców o kontroli radarowej i zobowiązujący zmotoryzowanych do zwolnienia do 50 kilometrów na godzinę. Czy się do tego stosują? Różnie z tym bywa. Warto jednak przypomnieć prowadzącym samochody, że ulica Wolności jest wyjątkowo niebezpiecznym traktem i praktycznie na każdym odcinku jej długości trzeba jeździć bardzo ostrożnie zwracając szzczególną uwagę na pieszych, którzy nie zawsze - zgodnie z przepisami - przechodzą przez wyznaczone dla nich przejście.