Do trzech razy sztuka... Piłkarze jeleniogórskiej Victorii po dwóch sparingowych porażkach z bagażem 7 bramek, tym razem zwyciężyli. Podopieczni Bartosza Gęcy bez problemu uporali się z liderem B–klasy (gr. I) wygrywając 7:1.
Beniaminek jeleniogórskiej A-klasy po porażkach z Darborem Bolesławice Świdnickie (1:7) i juniorami młodszymi Karkonoszy (5:7), zmierzyli się z Bobrem Marciszów. Mecz rozgrywany na bocznym boisku stadionu przy ul. Złotniczej w Jeleniej Górze od początku toczył się pod dyktando gospodarzy. Ekipa z Marciszowa przyjechała do stolicy Karkonoszy "gołą jedenastką", a w dodatku bez bramkarza, więc do stanu 2:0 po kilku minutach, między słupkami stał zawodnik z pola. Wówczas Victoria "pożyczyła" rywalom swojego rezerwowego bramkarza (Szewczyka), ale niewiele to zmieniło w obrazie gry. Ekipa Gęcy zdobywała kolejne bramki, a rywale zanotowali jedynie gola honorowego. Dla Victorii strzelali: Rudnicki (x4), Fila, Tusiński oraz zawodnik testowany.