Chłopak podejrzany jest o to, że 10 listopada przed południem telefonicznie poinformował pracownika Punktu Informacyjnego Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze o fakcie podłożenia ładunku wybuchowego. Policjanci z grupy minersko-saperskiej KMP w Jeleniej Górze wraz z psami do wyszukiwania materiałów wybuchowych przeszukali budynki sądu, jednak nie znaleźli żadnego ładunku wybuchowego.
- Prowadzone przez policjantów czynności procesowe i operacyjne doprowadziły do wytypowania i zatrzymania nastolatka. Swoim działaniem nieletni zdezorganizował pracę sądu. 16-latek przyznał się do popełnionego przestępstwa i wyjaśnił, że tego dnia był na wagarach i chciał w ten sposób zaimponować swoim kolegom. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik KMP w Jeleniej Górze.