Zwrócił nam na to uwagę pan Adam z Jeleniej Góry. – To miejsce odwiedza wielu gości, którzy kierują się do Książnicy Karkonoskiej. Filharmonia też bywa miejscem ważnych imprez, nie tylko koncertów. Takie zaniedbanie to wstyd dla naszego miasta – czytamy w mailu.
Skwerek powstał po usunięciu z placu pomnika przyjaźni polsko-radzieckiej, popularnego „Iwana”. Statua czerwonoarmisty była nie tylko miejscem rozmaitych „manifestacji” przy okazjach różnych, lecz także punktem odniesienia w krajobrazie miasta i popularnym miejscem spotkań.
Kiedy pomnik przeniesiono na cmentarz komunalny przy ulicy Sudeckiej, na placu Niepodległości (wcześniej B. Bieruta) urządzono rabaty oraz parking, który dziś bywa zatłoczony „po brzegi”. Pozostaje mieć nadzieję, że służby komunalne zadbają, aby ten zakątek nie szpecił skwerku na jednym z ważniejszych placów Jeleniej Góry.