Piątek, 2 maja
Imieniny: Anatola, Zygmunta
Czytających: 9947
Zalogowanych: 93
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra/Wrocław: Antek uciekł przed wichurą

Piątek, 24 lipca 2009, 15:04
Aktualizacja: 15:23
Autor: Mar
Jelenia Góra/Wrocław: Antek uciekł przed wichurą
Fot. Mar
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Wczoraj około godziny osiemnastej skoczkowie z Aeroklubu Jeleniogórskiego polecieli na kolejną turę skoków treningowych. Gdy zaczęli skakać z samolotu do lotniska zbliżało się już czoło burzy.

- Widziałem jak skoczkowie zaczęli kręcić się dookoła własnej osi, zaczęło nimi szarpać – mówi świadek zdarzenia – spadochrony ustawili na szybkie opadanie i wylądowali już w porywach wichury. Widziałem jak ciągnęło skoczka po murawie. Na szczęście wszyscy się pozbierali.

Wcześniej trening przerwali trenujący na szybowcach uczniowie klasy lotniczej z Koszalina. Gwałtowną załamanie pogody zapowiadały na popołudnie lotnicze prognozy pogody.

- Jednak takiego czegoś się nie spodziewaliśmy – wyjaśnia dyrektor Aeroklubu Jeleniogórskiego, Jacek Musiał – szybowce schowaliśmy, ale skoczkowie trenowali nadal. Pilot An-2 który wyniósł skoczków na odpowiedni pułap, podjął jedyną właściwą decyzję. Nie lądował w wichurze tylko poleciał na najbliższe lotnisko zapasowe które dla nas jest we Wrocławiu na Strachowicach. Najpierw miał lecieć do Legnicy, ale zmienił decyzję. Lot do Wrocławia trwał około 20 minut i pilot zdążył wylądować i zabezpieczyć samolot przed nadchodzącą burzą. Na szczęście nie była już tak gwałtowna jak u nas.

Natomiast cały personel z Jeleniej Góry mocował wszystkie stojące na zewnątrz samoloty, w tym drugiego, niedawno wyremontowanego Antka. Chociaż szalejący wiatr usiłował porwać wszystkie maszyny, mocowania i ludzie zatrzymali maszyny na ziemi.
- Antek wróci z Wrocławia najpóźniej w poniedziałek. Zimna krew i opanowanie pilota uratowały go przed zniszczeniem i tragedią – podsumował dyrektor aeroklubu.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
408
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
33%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
15%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
25%
Różnie, to zależy od pory dnia
27%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
112
Młodzi już jeżdżą
 
Koszykówka
Dokonały tego... Złote dziewczyny z Jeleniej Góry!
 
Piłka nożna
Snajper znów trafia, Karkonosze z 3 punktami
 
112
Policjanci uratowali psa z rozgrzanego auta
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group