Rodzice obawiają się, że likwidacja zerówki to pierwszy krok do zamknięcia szkoły Podstawowej w Kostrzycy. Wójt Gminy Mysłakowice informuje, że szkoła będzie nadal funkcjonowała, a decyzja, która zapadła, nie ma nic wspólnego z zamknięciem podstawówki. Przeniesienie przedszkola jest rezultatem stworzenia dla dzieci lepszych warunków w przebudowywanym obiekcie w Mysłakowicach.
23 marca br. odbyło się posiedzenie Rady Gminy, podczas którego zapadła decyzja o zamknięciu oddziału przedszkolnego znajdującego się w Szkole Podstawowej w Kostrzycy. Gmina zaoferowała dzieciom miejsca w przedszkolu publicznym przy ul. Daszyńskiego w Mysłakowicach, na którego przebudowę i wyposażenie zostały pozyskane środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Nie wszyscy zgadzają się z podjętą decyzją. – Likwidacja zerówki oznacza dla nas stopniowe zamykanie szkoły – poinformował jeden z rodziców. Obecnie w oddziale przedszkolnym w szkole Podstawowej w Kostrzycy jest 14 dzieci. Według wykazu z ewidencji ludności w roku szkolnym 2017/2018 w oddziale przedszkolnym powinno rozpocząć naukę 12 sześciolatków, kolejne rok 10 a następny 11 dzieci.
Od września 2017 roku rodzice będą dowozić dzieci do przedszkola w Mysłakowicach –poinformowała dyrektor Szkoły Podstawowej w Kostrzycy. Wójt Gminy Mysłakowice Michał Orman tłumaczy, że podjęta decyzja nie ma na celu zamknięcia szkoły w Kostrzycy. Jest wynikiem rozbudowy przedszkola w Mysłakowicach, na co zostały pozyskane środki. Przedszkole ma zostać powiększone o dwa oddziały i razem z placem zabaw doposażone. Dzieci mają zaoferowane dużo lepsze warunki.
Wójt podkreśla, że szkoła w Kostrzycy nadal będzie normalnie funkcjonować – gdyby plany były inne, to by nie pozwolono, aby do obecnej pierwszej klasy w Kostrzycy uczęszczało tylko 2 uczniów. Dzieci będą mogły od pierwszej klasy podstawowej rozpocząć w naukę w Kostrzycy – dodaje wójt. Część zainteresowanych sprawą osób uważa, że podejmując decyzję pominięto zachowanie procedury likwidacyjnej .– Obecnie jesteśmy w trakcie pisania odwołania od tej uchwały, z powodu braku zachowania procedury likwidacyjnej, rodzice nie zostali poinformowani o tym na sześć miesięcy wcześniej –powiadomił nas jeden z rodziców.