Kilka dni temu wyszedłem przed dom na ul. Wrocławskiej o godzinie 15.45, a tu latarnie się już świecą - opowiada pan Sławomir z Maciejowej. Czy w czasach oszczędzania energii, permanentnego eko to nie jest zbyt duża rozrzutność naszych pieniędzy ze strony włodarzy miasta?
Ja wiem, z każdym dniem - ten staje się dłuższy ale chyba nie wymaga dużej pracy redukcja - korekcja czasu włączania się latarni - uważa nasz Czytelnik. - Nawet jedna godzina lub dwie oszczędności przyniosłaby zauważalną oszczędność w rachunkach za każdy dzień i godzinę.
Awarie oświetlenia są na bieżąco usuwane, również zgłaszamy do wykonania korekty ustawień zegarów - wyjaśnia rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Jeleniej Górze Marcin Ryłko. - Czasem w dzień włączane jest oświetlenie w celu testów (tak było m.in. 18 stycznia na odcinku ul. Wolności, pomiędzy ul. Tkacką a Lidlem). Wszelkie zgłoszenia przyjmujemy i zlecamy do analizy i naprawy firmie odpowiedzialnej za bieżące utrzymanie.