O godzinie 12 odbyła się uroczystość złożenia kwiatów pod tablicą upamiętniającą górników pracujących w kowarskich kopalniach. W ceremonii udział wzięli między innymi burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska, wicestarosta karkonoski Mirosław Górecki oraz dzieci i młodzież z miejscowych szkół. Nie zabrakło również osób związanych z kowarskim górnictwem oraz ich rodzin.
Kowary od samego początku swojego istnienia związane było z górnictwem i kowalstwem. Według podań, w 1148 roku waloński gwarek Laurentius Angelus dokonał na zboczu góry Rudnik odkrycia rudy żelaza. Wkrótce w dolinie rzeki Jedlicy zaroiło się od dymarek i kuźni. 4 września 1513 roku król Czech i Węgier Władysław Jagiellończyk nadał Kowarom prawa miejskie. W XVI wieku miasto było obok Świdnicy i Wrocławia najważniejszym centrum przemysłu żelaznego na Dolnym Śląsku. Intensywny rozwój Kowar przerwała wojna trzydziestoletnia. Skutecznie zahamowała rozbudowę miasta, wyniszczyła ludność. Po upadku przemysłu górniczego i metalurgicznego w Kowarach rozwinęło się tkactwo. Przez następne 200 lat miasto utrzymywało się dzięki włókiennictwu.
Wiek XX znów w Kowarach należał do górnictwa. Najpierw po pierwszej wojnie światowej krótko kontynuowano wydobycie rud żelaza, a następnie od przełomu lat czterdziestych i pięćdziesiątych, w największej tajemnicy wydobywano rudy uranu. Działalność wydobywcza w kowarskich zakładach ZPR - 1 zakończyła się w 1973 roku.