Jelenia Góra: Barierą są ceny biletów
Autor: MT, FT
Hubert Papaj:
- Jelenia Góra ma ogromne tradycje. Jeżeli chodzi o kulturę i sztukę, to tutaj była inauguracja teatrów ulicznych. Tutaj rozpoczynały swoje życie koncerty, wydarzenia, które później były znane w całej Polsce i na świecie. Należy do tego wrócić. Należy z powrotem wrócić do Teatrów Ulicznych, ale w większej formule, wrócić do różnego rodzaju festiwali, wydarzeń, jarmarków, ale też na co dzień. Nasze instytucje kultury mają doskonałych artystów, muzyków.
Sam osobiście pomagam młodzieży ze Szkoły Muzycznej w ich występach. Organizujemy koncerty, wydarzenia, na które przychodzą dziesiątki, setki, tysiące osób. I wszyscy mówią jedną rzecz. Tego jest za mało w naszym mieście. To wszystko można zrobić. Wystarczy mieć dobry pomysł, odpowiednio to zorganizować i umożliwić mieszkańcom korzystanie z tych atrakcji. Jelenia Góra ma ogromny potencjał, niestety jeszcze niewykorzystany. Wiem, jak to zrobić i zrobimy, żeby Jelenia Góra była kolejny raz od nowa stolicą kultury.
Jadwiga Błaszczyk:
- Mamy w Jeleniej Górze dwa teatry i filharmonię. Zależy mi na tym, aby społeczeństwo mogło korzystać z imprez tam odbywających się. Niestety barierą są ceny biletów. Uważam, że należy zmniejszyć ceny biletów kosztem ilości imprez, czyli zwiększyć imprezy, a ceny będą niższe. Bezwzględnym, bezwzględnie należałoby przywrócić imprezy masowe, które wpisały się na trwałe w krajobraz naszego miasta i nie tylko. I do tych imprez należy Karkonosze Open. Do tych imprez należy Rajd Karkonoski i wiele innych. Oczywiście nie będę ich teraz wymieniać.
Proszę Państwa, kultura to piękno, dlatego im więcej będziemy chodzić do teatru, im więcej będziemy korzystać z imprez kulturalnych, tym będziemy lepsi i będziemy się częściej uśmiechać. Czasy mamy takie, że kultura to są Netflix, to jest HBO i to niestety się nie zmieni. Natomiast to co miasto, co gmina powinna zrobić, to myślę, że przede wszystkim zachęcać mieszkańców do tego, aby korzystali z instytucji kultury. I to jest wspomniana przeze mnie Karta Mieszkańca. Tak, korzystając z iluś instytucji kultury, kolejne wejście może być wyjściem bezpłatnym. Natomiast uważam, że miasto powinno jak najbardziej wspierać instytucje kultury w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. Powinno być otwarte na wszystkie imprezy, które te instytucje chcą organizować.
Myślę, że teraz po pandemii, myślę, że te imprezy zewnętrzne cieszą się dużo większą popularnością niż imprezy zamknięte. Natomiast to, co jest bardzo ważne i na to też chciałabym stawiać, to jest kwestia zwiększenia ilości zajęć w instytucjach kultury, które powinny być dużo bardziej finansowane, w znacznym stopniu finansowane z budżetu miasta.
Jerzy Łużniak:
- I tutaj się też pozwolę nie zgodzić. Z kilku względów. W sezonie wiosenno letnim praktycznie co weekend odbywają się tu w Jeleniej Górze i w Cieplicach różnego rodzaju wydarzenia kulturalne. Praktycznie piątek, sobota, niedziela, wydarzenia tutaj są albo realizowane na rynku, albo realizowane na Placu Piastowskim, czy też w muszli koncertowej w Parku Zdrojowym. A jeszcze dodatkowo my jesteśmy miastem festiwali, bo tych festiwali, które tutaj się odbywają w Jeleniej Górze, naprawdę jest kilka.
Wróciliśmy do Movie Cities, do Festiwalu Światła i ten Festiwal Światła już na stałe zagości u nas w Jeleniej Górze, w Cieplicach i on będzie też magnesem przyciągającym. Ja tylko powiem, że na ostatnim festiwalu światła ponad 25 000 osób było na jednym wydarzeniu i chcemy, żeby takich wydarzeń było jeszcze więcej. I ku temu zmierzamy, przede wszystkim starając się pozyskać na to pieniądze z zewnątrz.
Piotr Paczóski:
- Instytucje w postaci Teatru im. Cypriana Kamila Norwida, Filharmonii Dolnośląskiej, Jeleniogórskiego Centrum Kultury Osiedlowego Domu Kultury na Zabobrzu, są to sztandarowe jednostki kultury, które w istocie działają na rzecz mieszkańców naszego miasta. Ale nie tylko, bo również tych, którzy przyjeżdżają. Inne sztandarowe przedsięwzięcia, trwające od kilkudziesięciu lat, jak chociażby Jarmark Staroci Osobliwości, Wrzesień Jeleniogórski w całej swojej okazałości, są tym, co przyciąga do naszego miasta.
Natomiast niewątpliwie warto jest rozszerzyć tę ofertę, w szczególności w stosunku do mieszkańców Jeleniej Góry, którzy hasłowo to należy ująć. Mówią, że w Jeleniej Górze się nic nie dzieje. Dzieje się, owszem, ale jeśli miasto, władze miasta będą dokładniej słuchać mieszkańców, myślę, że niesie to z sobą szansę powodzenia.